Gierek od 2004 r. zasiada w Parlamencie Europejskim wśród posłów Grupy Socjalistycznej (PES).
Urodzony w 1938 r. w Zwartbergu (Belgia) Adam Gierek jest jednym z dwóch synów zmarłego w lipcu 2001 r. byłego I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka. W Belgii przebywał przez pierwsze 9 lat swego życia. Od czasu przyjazdu do Polski związany z Zagłębiem Dąbrowskim, mieszkał też m.in. w Katowicach i Warszawie.
Swoją karierę naukową od czasów studenckich związał z Politechniką Śląską. Kształcił się i pracował także m.in. w NRD i w Moskwie. Wyspecjalizował się w metalurgii, m.in. mechanizacji i automatyzacji hutnictwa. Profesorem zwyczajnym został w 1978 r., do dziś jest pracownikiem Katedry Technologii Stopów Metali i Kompozytów Politechniki Śląskiej.
W 2001 r. został senatorem z listy Unii Pracy. Jego mandat wygasł trzy lata później, gdy został wybrany posłem do Parlamentu Europejskiego. Uzyskał wtedy drugi wynik wyborczy w regionie - ponad 69 tys. głosów - po Jerzym Buzku (PO), na którego zagłosowało ponad 173 tys. osób. Posługuje się płynnie m.in. językiem niemieckim i angielskim.
Pięć lat temu Adam Gierek otwierał śląską listę SLD-UP, przed drugim na liście b. wiceministrem przemysłu, a potem gospodarki odpowiedzialnym za reformę górnictwa, Jerzym Markowskim. W tym roku, po długim sporze, kolejność się odwróciła - Markowski wystartował z "jedynki", a Gierek z drugiej pozycji.
Prof. Gierek znany jest w regionie m.in. z organizowanych co kilka miesięcy "czynów społecznych", podczas których mieszkańcy zagłębiowskich miast - często przy dźwiękach piosenek z epoki - sprzątają parki lub sadzą drzewa. Kilka tygodni temu rozstrzygnięty też został ogłoszony przez niego konkurs na wspomnienia z młodości w czasach PRL. Konkursowe prace trafiły do Biblioteki Śląskiej.
Europoseł od początku lat 80. jest żonaty z Krystyną Zębalą- Gierek, ma dwoje dzieci - córkę Stanisławę i syna Marcina.
W ubiegłym roku protestował przeciw wiązaniu nazwiska jego i jego ojca ze sprawą byłej żony, prof. Ariadny G.-Ł. Tę znaną okulistkę w 2007 r. dwukrotnie zatrzymywano pod wpływem alkoholu w kierowanej przez nią katowickiej klinice. W placówce NIK wykryła też mechanizmy korupcjogenne. (PAP)