Cieszę, że na lata 2021-2027 Polska dostanie olbrzymie pieniądze, bo to są pieniądze dla każdej gminy, dla każdego Polaka - powiedział szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. Zaznaczył przy tym, że ważne jest, że "zostanie utrzymana zasada dotycząca rządów praworządnych".

Podczas odbywającego się w Brukseli szczytu UE doszło w czwartek do porozumienia przywódców unijnych w sprawie budżetu UE i funduszu odbudowy. Szef klubu Lewicy w Programie Pierwszym Polskiego Radia przyznał, że ustalenia szczytu "ocenia dobrze".

"Z jednej strony - wielkie pieniądze, setki miliardów złotych na najbliższe lata, w tym fundusz odbudowy po covidzie, a z drugiej strony utrzymana zasada dotycząca rządów praworządnych; to mówi dwie ważne rzeczy: po pierwsze Unia Europejska bardzo poważnie traktuje Polskę, bo chce, żeby była włączona w rozdawanie tych funduszy, które jednak będą w dużej kwocie, a z drugiej strony bardzo poważnie podchodzi do spraw związanych z tym, żeby w Polsce była kontrola skuteczna i jednocześnie, żeby system sprawiedliwości nie był poddawany wpływom politycznym" - oświadczył Gawkowski.

Polityk podkreślił, że ważne jest to, że "w tym dokumencie, w tym rozporządzeniu (ws. powiązania funduszy z kwestią praworządności - PAP) nie został zmieniony nawet przecinek". "Oczywiście są zapisy w konkluzjach Rady, że będzie Rada Europejska dążyła do wypracowania wspólnego stanowiska, ale można powiedzieć, że to, co jest głównym takim core'm tego porozumienia - zostało utrzymane" - dodał.

"Ja się cieszę, że na lata 2021-2027 Polska dostanie olbrzymie pieniądze, bo to są pieniądze na naukę, na edukację, na rozwój, na infrastrukturę, dla każdej gminy, dla każdego Polaka, dla każdej Polki" - ocenił polityk Lewicy.

"Porozumienie, które wynegocjowaliśmy, to podwójne zwycięstwo, po pierwsze, budżet UE może wejść w życie i Polska otrzyma z niego 770 mld zł, po drugie – te pieniądze są bezpieczne, bo mechanizm warunkowości został ograniczony bardzo precyzyjnymi kryteriami - napisał premier Mateusz Morawiecki w czwartek we wpisie na Facebooku.

W konkluzjach szczytu dot. budżetu UE zawarto m.in. zapisy dotyczące tzw. mechanizmu praworządności. Jeden z nich stanowi, że budżet UE, włączając Next Generation EU (instrument odbudowy), musi być chroniony przeciwko wszelkiego rodzaju nadużyciom finansowym, korupcji, konfliktowi interesów. Kolejny z zapisów stanowi natomiast, że samo ustalenie, że doszło do naruszenia zasady państwa prawnego nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu blokowania środków finansowych dla państw członkowskich.

Jak informował premier Mateusz Morawiecki, na mocy konkluzji Komisja Europejska zobowiązuje się do przełożenia ich zapisów na legislację i do stosowania rozporządzenia w sprawie warunkowości wyłącznie, kiedy będzie ono zgodne z konkluzjami. (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski