Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację specustawy o przekopie Mierzei Wiślanej, dostosowującą ją do obowiązujących przepisów prawa wodnego. Według noweli to Wody Polskie, a nie marszałkowie województw odpowiadają za wydawanie pozwoleń wodnoprawnych.
Jak podała w środę w komunikacie Kancelaria Prezydenta, 1 stycznia 2018 r. weszła w życie ustawa z dnia 20 lipca 2017 r. – Prawo wodne. Uchyliła ona obowiązujące wcześniej Prawo wodne oraz wprowadziła daleko idącą reformę gospodarki wodnej w Polsce.
Jak podano, nowe Prawo wodne zmieniło strukturę organów administracji publicznej właściwych w sprawach gospodarowania wodami. Powołano Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, które przejęło kompetencje marszałków województw w zakresie wydawania pozwoleń wodnoprawnych. Stąd konieczność dostosowania specustawy o przekopie Mierzei Wiślanej do obowiązującego obecnie Prawa wodnego.
Podpisana w środę przez Prezydenta RP ustawa wejdzie w życie po upływie 7 dni od dnia ogłoszenia.
Przekop przez Mierzeję Wiślaną, jeden z głównych projektów rządu PiS, ma powstać w miejscowości Nowy Świat, liczyć będzie ok. 1300 m długości i 5 m głębokości. Ma umożliwić wpływanie do portu w Elblągu jednostek o zanurzeniu do 4 m. Przez kanał będą mogły przepływać statki o długości 100 metrów i szerokości 20 metrów.
Według rządu przekop Mierzei Wiślanej to inwestycja kluczowa, która ma ożywić gospodarczo Warmię i Mazury, a jednocześnie projekt ten realizowany jest pod kątem bezpieczeństwa państwa.
W maju 2016 r. specjalną uchwałę w sprawie budowy kanału żeglugowego pod nazwą "Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską" podjął rząd. Koszt przekopu, który miałby powstać w latach 2017-2022, szacowano na 880 mln zł. W ubiegłym roku parlament przyjął specjalną ustawę w tej sprawie.
6 czerwca tego roku Sejm przyjął nowelizację specustawy dostosowując ją do obowiązujących przepisów Prawa wodnego a 29 czerwca Senat nie wniósł do niej poprawek. (PAP)
autorka: Agnieszka Libudzka