Reforma samorządowa to reforma, która udała się najlepiej po 1989 roku; Porozumienie uważa, że trzeba wzmacniać kompetencje samorządu, kierując się zasadą pomocniczości - mówił w czwartek wicepremier, szef Porozumienia Jarosław Gowin.

W czwartek w Sejmie odbywa się forum samorządowe Porozumienia, w którym biorą udział samorządowcy z partii i bezpartyjni sympatycy. Jak mówił Gowin, forum jest okazją do debaty o przyszłości polskiego samorządu i programie Porozumienia.

Na konferencji prasowej przedstawiono postulaty, które Porozumienie chciałoby wdrożyć w swój program samorządowy. Wśród nich pojawiły się m.in.: zmniejszenie liczby radnych o 20 proc., powstanie "efektywnego systemu wsparcia, budowy i utrzymania dróg lokalnych", budowanie polityki senioralnej w każdej gminie i zwiększenie środków na zadania gminnych ośrodków kultury.

"Uważamy, że trzeba wzmacniać kompetencje samorządu, kierując się zresztą właściwą naszej konstytucji zasadą pomocniczości - im więcej władzy jak najbliżej obywateli, tym lepiej dla Polski, dlatego Porozumienie będzie konsekwentnie wspierać ideę samorządności, jak i konkretne formy funkcjonowania samorządów" - dodał Gowin.

Wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego Adam Banaszak zwracał uwagę, że prace programowe Porozumienia nie są związane ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi. "Reforma samorządowa się udała, ale po 20 latach wymaga korekty i nad tą korektą pracujemy. Liczymy, że w niedługim czasie przedstawimy spójny program Porozumienia" - mówił.

Gowin podkreślił, że jego ugrupowanie uważa, że reforma samorządowa jest tą reformą po 1989 r., która udała się najlepiej.

Wicepremier wskazywał, że proponowane przez Porozumienie zmiany są długofalowe - często mają charakter ustrojowy, a w niektórych przypadkach wymagają zmian w konstytucji. "Chcemy wykorzystać wzrost zainteresowania sprawami samorządu, towarzyszący kampanii wyborczej, właśnie do tego, żeby przedyskutować przyszłą reformę samorządu" - podkreślił.