Europosłowie Marek Plura, Krzysztof Hetman i senator Jan Filip Libicki wezwali w środę polityków PiS, by w propozycji zmian w Kodeksie wyborczym nie likwidowano opcji głosowania korespondencyjnego, ponieważ uniemożliwi to głosowanie niektórym niepełnosprawnym.

Politycy biorą udział w IV Europejskim Parlamencie Osób Niepełnosprawnych w Brukseli. Jednym z tematów spotkania jest dostępność wyborów dla osób z niepełnosprawnościami.

Europoseł Marek Plura (PO) przypomniał podczas konferencji prasowej, że obecnie osoby z niepełnosprawnościami w Polsce mogą korzystać z głosowania korespondencyjnego. „Polska jest krajem, który w tym zakresie ma się czym pochwalić. Osiem ostatnich lat niepełnosprawni Polacy cieszyli się udogodnieniami wyborczymi, które pozwalały osobom o najbardziej ograniczonej samodzielności korzystać z praw obywatelskich” – mówił.

Ponadto zdaniem europosła proponowane zmiany w Kodeksie wyborczym uniemożliwią niewidomym samodzielne głosowanie. „Zachęcam wnioskodawców, aby przy najbliższych wyborach spróbowali oddać swój głos z zamkniętymi oczami. Może trafią, kto wie” – oświadczył. Wyjaśniał, że według obowiązujących przepisów niewidomi i niedowidzący mogą skorzystać ze specjalnej nakładki na kartę do głosowania, która napisana jest w alfabecie Braille'a.

Plura wyraził nadzieję, że Senat i prezydent zachowają się lepiej niż wnioskodawcy zmian i powstrzymają „chorą wyobraźnię, która prowadzi nas na manowce”. „Nikt z nas nie rozumie, dlaczego niepełnosprawnym w Polsce odbiera się głos, godność i obywatelskie prawa. Apelujemy do wszystkich wnioskodawców: zmieńcie jeszcze wasze wnioski, nie idźcie tą drogą, która prowadzi nas do średniowiecza” – oświadczył.

Z kolei Libicki (PO) nie zgodził się z argumentem, że głosowanie korespondencyjne jest zagrożeniem dla prawidłowości wyborów. „To nie polscy obywatele z niepełnosprawnościami są zagrożeniem dla fałszowania wyborów w Polsce. Jeśli miałbym się zastanowić, kto stanowi zagrożenie dla fałszowania wyborów, to moja myśl pobiegłaby raczej ku obecnej większości rządowej” – mówił.

Jego zdaniem w Polsce powinno się rozszerzyć udogodnienia przy głosowaniu i umożliwić oddanie głosu np. przez internet.

Również zdaniem Hetmana (PSL) zlikwidowanie możliwości głosowania korespondencyjnego ograniczy osobom z niepełnosprawnościami udział w wyborach. „Dzisiejsza większość parlamentarna, partia rządząca spycha nas w tym obszarze do czasów średniowiecza” – powiedział. „Odziera się z godności osoby niepełnosprawne - tych, którzy nie mogą wstać z łóżka, tych, którzy są na wózkach inwalidzkich na drugim piętrze w bloku, gdzie nie ma windy” – dodał. Wyraził nadzieję, że w PiS znajdą się osoby, które powstrzymają zmiany w ordynacji wyborczej.

Zmiany w Kodeksie wyborczym zaproponowane przez PiS obejmują m.in. wprowadzenie dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, zniesienie głosowania korespondencyjnego oraz likwidację jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do rad gmin, a także powołanie komisarzy wyborczych wojewódzkich i powiatowych. Komisarze wojewódzcy mają dokonać w terminie 3 miesięcy od wejścia ustawy w życie podziału gminy, powiatu, województwa na okręgi wyborcze w wyborach do rady gminy, rady powiatu, sejmiku województwa (obecnie podziału takiego dokonują władze samorządowe).

z Brukseli Paweł Żebrowski (PAP)

autor: Paweł Żebrowski