Według wiceszefa klubu PO Waldy Dzikowskiego, Platforma Obywatelska jest za powołaniem komisji śledczej do. wyjaśnienia okoliczności śmierci Krzysztofa Olewnika. Wcześniej PO była przeciwna komisji.

Premier Donald Tusk powiedział we wtorek na konferencji prasowej, że sprawa śmierci Krzysztofa Olewnika domaga się dogłębnego wyjaśnienia i dlatego będzie rekomendował Sejmowi i marszałkowi Sejmu powołanie komisji śledczej w tej sprawie.

"Premier opowiada się za powołaniem komisji śledczej. Władze klubu postanowiły przychylić się do tego zalecenia" - powiedział PAP Dzikowski po posiedzeniu prezydium klubu PO. Jak dodał, nie ma jeszcze decyzji, kiedy projekt uchwały powołującej taką komisję trafi do laski marszałkowskiej.

"Sprawa domaga się wyjaśnienia nie tylko w taki prawny sposób - tutaj będę oczekiwał oczywiście od prokuratury, służb wewnętrznych, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tego ostatniego dramatu, jakim było samobójstwo trzeciego skazanego w sprawie Olewnika - ale opinia publiczna ma także prawo do pełnego dostępu do wiedzy, tak aby żadna ponura tajemnica nie wisiała nad tą sprawą" - powiedział Tusk.

Wcześniej Platforma sprzeciwiała się powołaniu takiej komisji, argumentując m.in., że sprawę wyjaśnia ministerstwo sprawiedliwości, a komisja sejmowa niepotrzebnie by ją upolityczniła. PO argumentowała też, że w Sejmie działają już dwie komisje śledcze.

Sąd Okręgowy w Płocku w marcu 2008 r. skazał 10 oskarżonych w sprawie uprowadzenia i zabójstwa Olewnika

We wtorek do dymisji podał się minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski. Dzień wcześniej skazany na dożywocie za porwanie i zabójstwo Olewnika, Robert Pazik, popełnił samobójstwo w celi aresztu w Płocku.

Premier zapowiedział we wtorek, że - po dymisji Ćwiąkalskiego - zdymisjonowani zostaną: wiceminister Marian Cichosz, prokurator krajowy Marek Staszak i szef Służy Więziennej Jacek Pomiankiewicz. Szef rządu zapowiedział też dymisję Artura Kowalskiego - dyrektora więzienia w Płocku.

Sąd Okręgowy w Płocku w marcu 2008 r. skazał 10 oskarżonych w sprawie uprowadzenia i zabójstwa Olewnika. Kary dożywocia sąd wymierzył Sławomirowi Kościukowi i Robertowi Pazikowi - dwóm oskarżonym odpowiadającym bezpośrednio za zabójstwo.

W czerwcu 2007 r. w olsztyńskim areszcie powiesił się Wojciech Franiewski, któremu prokuratura miała postawić zarzut sprawstwa kierowniczego zbrodni. Kilka dni po wyroku I instancji, 4 kwietnia 2008 r., w celi aresztu płockiego Zakładu Karnego znaleziono powieszonego na prześcieradle w kąciku sanitarnym Kościuka.