Pomimo ogólnoświatowego rozwoju, jedno na dwanaścioro dzieci na świecie żyje w krajach, w których ich życiowe szanse są dziś gorsze, niż dzieci żyjących tam 20 lat temu - wynika z raportu UNICEF opublikowanego w poniedziałek z okazji Dnia Praw Dziecka.

Raport UNICEF obejmuje trzy obszary: szanse na wyjście ze skrajnego ubóstwa, otrzymanie podstawowej edukacji, uniknięcie śmierci z powodu przemocy.

Według raportu, 180 mln dzieci w 37 krajach świata obecnie jest bardziej narażonych na ubóstwo, brak dostępu do edukacji czy śmierć z powodu przemocy, niż dzieci żyjące w tych samych krajach 20 lat temu.

"Dotychczas zaobserwowaliśmy bezprecedensową poprawę w standardzie życia większości dzieci na świecie. Niestety część dzieci została z tego wykluczona, nie z winy swojej ani swojej rodziny" – powiedziała cytowana w komunikacie dyrektor UNICEF ds. badań Laurence Chandy.

UNCEF przeprowadził badania we współpracy z firmami Kantar i Lightspeed; wzięło w nich udział ponad 11 tys. dzieci pomiędzy 9. a 18. rokiem życia. Pytania dotyczyły ich obaw i stosunku do ogólnoświatowych problemów, takich jak zastraszenia, konflikty zbrojne, ubóstwo, terroryzm oraz przemoc wobec dzieci.

Kraje, w których przeprowadzono ankietę, to: Brazylia, Indie, Japonia, Kenia, Malezja, Meksyk, Holandia, Nowa Zelandia, Nigeria, Egipt, Republika Południowej Afryki, Turcja, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone.

Jak pokazują wyniki, nabór do szkół podstawowych zmniejszył się w 21 krajach (m.in. w Syrii i Tanzanii) z powodu takich czynników jak konflikty, kryzys finansowy, znaczny wzrost populacji. Zaś liczba ofiar śmiertelnych z powodu przemocy pośród dzieci poniżej 19. roku życia wzrosła w 7 krajach: Republice Środkowoafrykańskiej, Iraku, Libii, Sudanie Południowym, Syrii, Ukrainie i Jemenie – każdy z tych krajów doświadcza konfliktów.

"W czasach szybkiego rozwoju technologicznego prowadzącego do znaczącej poprawy w standardzie życia to oburzające, że setkom milionów ludzi standard życia się pogorszył, tworzy to poczucie niesprawiedliwości i porażki. Nic dziwnego, że ludzie czują się niesłyszani, odnoszą wrażenie, że ich głos nic nie znaczy, a przyszłość jest niepewna” – podkreśliła Chandy.

Badania pokazały także, że 45 proc. dzieci w tych krajach nie ufa otaczającym je dorosłym, światowym liderom oraz nie wierzy, że podejmują oni dobre decyzje dotyczące dzieci.

We wszystkich krajach, w których prowadzone było badanie, największym zmartwieniem dzieci okazała się przemoc - takiej odpowiedzi udzieliło 67 proc. ankietowanych. 4 na 10 dzieci w badanych krajach martwi się niesprawiedliwym traktowaniem dzieci-uchodźców i dzieci-migrantów na całym świecie.

Barack Obama, Cristiano Ronaldo, Justin Bieber i Taylor Swift to najpopularniejsze osoby, które dzieci chciałyby zaprosić na swoje przyjęcie urodzinowe. Poprzedni prezydent Stanów Zjednoczonych był wymieniamy w pierwszej piątce potencjalnych gości w 9 na 14 krajów, w których przeprowadzano badania. A w 7 na 14 krajów ulubionym zajęciem dzieci jest oglądanie telewizji.

Polska obchodzi Dzień Praw Dziecka 20 listopada, czyli w rocznicę ustanowienia Konwencji o prawach dziecka. Celem obchodów tego dnia jest zwrócenie uwagi na prawa dzieci na całym świecie oraz rozwijanie ich potencjału. Tego dnia w wielu krajach obchodzony jest Dzień Dziecka, który w Polsce świętujemy 1 czerwca.(PAP)

autor: Krzysztof Markowski