Mamy różne poglądy - także polityczne - ale sędziowie, radcy prawni, adwokaci muszą stać i chronić demokracji - powiedział prezes Trybunału Sprawiedliwości UE Koen Lenaerts w czasie sobotniego Kongresu Prawników w Katowicach.

Wyjaśniał, że od samego początku Unia Europejska była tworzona jako wspólnota prawa i dlatego przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości muszą chronić demokracji. "Demokracje są tak mocne, jak obrona praw jednostki, praw obywatelskich, które gwarantują" - dodał.

Zdaniem prezesa Trybunału Sprawiedliwości UE "sędziowie muszą być niezależni od władz politycznych, administracyjnych państw członkowskich, ponieważ czasami też orzekają przeciw tym władzom, ale z korzyścią dla obywateli, którzy poszukują ochrony swoich praw". Ocenił, że takie rozwiązanie "się sprawdza i to jest prawda dla wszystkich 28 państw członkowskich". "To jest oczywiście konieczne, ponieważ obywatele Unii Europejskiej są równi przed prawem" - powiedział.

Lenaerts przekonywał, że niezależność systemu sądownictwa nie tylko wpływa pozytywnie na wzmocnienie wartości demokratycznej w przypadku danego państwa ale też jest istotne dla całej UE, która realizuje wspólne cele - ochronę praw podstawowych obywateli.

1,4 tys. sędziów, adwokatów i radców prawnych z całego kraju dyskutuje na Kongresie Prawników Polskich o reformie wymiaru sprawiedliwości i stanie praworządności w Polsce. Wśród zaproszonych gości są m.in. pierwsza prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf i były prezes SN prof. Adam Strzembosz, a także rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. Kancelarię Prezydenta reprezentował minister Andrzej Dera, który odczytał list prezydenta Andrzeja Dudy do uczestników.