Południowokoreański komitet prezydencki ds. zjednoczenia Korei zaprezentował we wtorek białą księgę, podsumowującą trzy lata prac nad metodami przeprowadzenia unifikacji Północy i Południa. Dokument zawiera zarys wytycznych, jak taki proces przeprowadzić.

Komitet został powołany w lipcu 2014 r. w celu ułatwienia wymiany informacji między rządem a ekspertami sektora prywatnego w kwestii zjednoczenia Półwyspu Koreańskiego. Jednocześnie zadaniem tego gremium miało być zwiększenie świadomości opinii publicznej o tym procesie.

W skład komitetu wchodzi 50 osób, w tym minister ds. zjednoczenia, minister spraw zagranicznych, szefowie pięciu innych resortów, dyrektorzy państwowych think tanków oraz 30 ekspertów sektora prywatnego. Pierwotnie przewodniczącą komitetu była prezydent Park Geun-hye, obecnie odsunięta od władzy i sądzona za korupcję.

Park powiedziała w styczniu 2014 r., że zjednoczenie półwyspu byłoby prawdziwą "bonanzą" dla obu państw koreańskich. Z biegiem czasu, w miarę pojawiania się kolejnych prowokacji militarnych oraz prób rakietowych ze strony Pjongjangu komitet napotykał narastające trudności. Korea Płn. skrytykowała jego powstanie, mówiąc o podważaniu suwerenności KRLD.

Na przełomie lat 2014 i 2015 eksperci chcieli zaangażować przedstawicieli północnokoreańskiego reżimu w bezpośredni dialog poświęcony możliwościom zjednoczenia. Półwysep Koreański pozostaje podzielony między dwa państwa od 1953 roku na skutek trzyletniego konfliktu zbrojnego. Oficjalnie znajdują Korea Południowa i Północna są wciąż w stanie wojny, bo w 1953 roku podpisane zostało jedynie zawieszenie broni.

Obserwatorzy oraz przedstawiciele instytutów zajmujących się sprawami zjednoczenia zgodnie twierdzą, że nawet wstępne oszacowanie kosztów unifikacji jest bardzo trudne.