Kierowcy ciężarówek, autokarów i autobusów, którzy podczas kontroli wskazań tachografu za 28 dni wstecz nie przedstawią tzw. wykresówek, podlegają jednej karze, niezależnie od liczby brakujących dokumentów – orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE. Rozpoznawał on połączone sprawy dwóch kierowców ukaranych przez włoskie służby.

W 2013 r. kierowcy pojazdów ciężkich nie byli w stanie udokumentować czasu pracy z kilku dni z okresu, który może być sprawdzony podczas kontroli na drodze. Skutkowało to nałożeniem szeregu administracyjnych kar pieniężnych za każdą brakującą wykresówkę. Ukarani konsekwentnie odwoływali się od tych decyzji, aż sąd kasacyjny, który rozpoznawał sprawy w ostatniej instancji, zwrócił się z pytaniem prejudycjalnym do trybunału w Luksemburgu. Chciał wiedzieć, czy prawo unijne ustanawiające wymóg, aby kierowca był w stanie okazać wykresówki z bieżącego i poprzednich 28 dni, należy interpretować w ten sposób, że organy kontrolne powinny nałożyć na tego kierowcę pojedynczą karę w związku z jednolitym naruszeniem, czy też kilka oddzielnych kar w związku z kilkoma naruszeniami (których liczba odpowiadałaby liczbie brakujących wydruków).
TSUE we wczorajszym wyroku uznał, że właściwe organy kontrolne zobowiązane są do stwierdzenia jednolitego naruszenia obciążającego tego kierowcę i do nałożenia na niego tylko jednej kary.
Zdaniem luksemburskich sędziów celem przepisów rozporządzenia nr 3821/85 w sprawie urządzeń rejestrujących stosowanych w transporcie drogowym są z jednej strony poprawa warunków pracy kierowców pojazdów ciężarowych, autokarów i autobusów oraz bezpieczeństwa na drogach w ogólności, a z drugiej ustanowienie jednolitych regulacji dotyczących czasu prowadzenia pojazdu, okresów odpoczynku kierowców oraz ich kontroli.
Jednak zdaniem TSUE choć naruszenie obowiązku przedstawienia 29 wykresówek stanowi jednolite i jednorazowe przewinienie, to jest ono tym poważniejsze, im wyższa jest liczba nieudokumentowanych dni. Trybunał przypomniał, że ustanawiane kary mają być wystarczająco wysokie i proporcjonalne do wagi naruszenia, tak aby wywrzeć rzeczywisty skutek odstraszający. Ponadto muszą one być dostatecznie elastyczne względem wagi naruszenia.
Trybunał podkreślił, że w takich przypadkach zastosowanie ma zasada ustawowej określoności czynów zabronionych i kar, która wymaga, by prawo jasno wskazywało naruszenia i związane z nimi kary. A warunek ten jest spełniony, jeśli zainteresowany, na podstawie treści odpowiedniego przepisu i w razie potrzeby na podstawie wykładni dokonanej przez sądy, jest w stanie określić, jakie działania i zaniechania grożą pociągnięciem go do odpowiedzialności.

orzecznictwo

Wyrok TSUE z 24 marca 2021 r. w sprawach połączonych C-870/19 i C-871/19. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia