Doszło do praktyki ograniczającej konkurencję na krajowym rynku świadczenia usług fitness poprzez niedozwolony podział rynku w okresie pomiędzy 2012 a 2017 r. Do takiego wniosku doszedł prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który wymierzył karę niemal 27 mln zł spółce Benefit Systems (operator MultiSport) oraz niespełna 1,8 tys. zł jej spółce zależnej – Yes to Move.

W 2017 r. Marek Niechciał, ówczesny prezes UOKiK, postawił wprost pytanie: „Czy największe sieci fitness w Polsce i operator pakietów MultiSport stworzyły kartel, który podzielił rynek i utrudniał działalność innym firmom?”. UOKiK w 2018 r. przekonywał, że zebrał dowody wskazujące na to, że 16 przedsiębiorców mogło zawrzeć porozumienia ograniczające konkurencję. Kluby fitness mogły m.in. podzielić między sobą rynek w ten sposób, że wspólnie ustaliły, w których rejonach Polski będą działały. Dodatkowo, ich zdaniem, gorsza mogła być pozycja także tych konsumentów, którzy korzystają z kart uprawniających do dostępu do wielu placówek. Najpopularniejszy w Polsce jest MultiSport, którego operatorem jest Benefit Systems. UOKiK podejrzewa bowiem, że uczestnicy zmowy ustalili, że biorące w niej udział kluby nie będą współpracowały z rywalami Benefit Systems, np. z OK Systemem, który oferuje na rynku konkurencyjne usługi.
– Sprawa, razem z jej sądowym etapem, potrwa zapewne cztery, pięć lat. Zapewniam jednak, że to, co mamy, jednoznacznie świadczy o złamaniu prawa – deklarował na łamach DGP anonimowo jeden z urzędników.
Już wiadomo, że potrwa dłużej, gdyż wydłużyło się samo postępowanie przed urzędem. Ostatecznie jednak urzędnicy doszli do wniosku, że są podstawy do wymierzenia kary (szczegółów wydanej decyzji nie znamy, gdyż poinformowała o niej spółka w raporcie giełdowym; nie dołączono treści samego rozstrzygnięcia).
Spółka jednak z decyzją się nie zgadza. Zapowiedziała już odwołanie do sądu. W opublikowanym oświadczeniu zaś podkreśla, że zakwestionowane działania realizowano w ramach tworzonej grupy kapitałowej, dlatego – zdaniem spółki – w świetle polskiego oraz unijnego prawa konkurencji czynności te nie powinny być przedmiotem postępowania antymonopolowego i kary.
„Podmioty, których działalność w latach 2012–2017 badał UOKiK, były związane z nami kapitałowo, ekonomicznie lub osobowo w stopniu uprawniającym nas do uczestniczenia w podejmowanych przez nie decyzjach. Nasze zaangażowanie w ich działalność było elementem tworzenia grupy kapitałowej, czego dowodzi fakt, że większość podmiotów objętych postępowaniem UOKiK jest obecnie integralną częścią lub własnością Benefit Systems” – zaznacza spółka.
Spostrzega także, że niefortunny jest termin wydania decyzji. Przedsiębiorca zaznacza, że wydano ją w momencie, w którym spółka i tysiące jej partnerów z branży fitness borykają się z największym kryzysem w swojej historii.
„Z powodu ograniczeń i zakazów związanych z pandemią Benefit Systems osiąga obecnie jedynie znikomą część wcześniejszych przychodów, ponosząc jednocześnie ogromne koszty utrzymania infrastruktury sportowej i stanu zatrudnienia” – czytamy w oświadczeniu.