wróć do działu: Prawo »
Koszty sądowe to koszty związane z wszczęciem, prowadzeniem i zakończeniem postępowania cywilnego w danej sprawie. Przypadają od uczestnika postępowania na rzecz sądu i stanowią ekwiwalent za czynności sądu jako organu państwa.
Koszty sądowe obejmują opłaty i wydatki. Do uiszczenia kosztów sądowych obowiązana jest strona, która wnosi do sądu pismo podlegające opłacie lub powodujące wydatki. Przez pismo wnoszone do sądu rozumie się również składany ustnie do protokołu pozew, wniosek wszczynający innego rodzaju postępowanie lub inny wniosek.
Opłacie podlegają następujące pisma:
Opłatę od wniosku o dokonanie wpisu w księdze wieczystej pobiera się od osoby, która wystąpiła z takim wnioskiem, także wówczas, gdy na jego podstawie mają być ujawnione prawa osób, które nie są wnioskodawcami. Wydatki obejmują przede wszystkim:
Arkadiusz Koper
Podstawa prawna
AKTUALIZACJA 2017
Piotr Czachorowski, radca prawny, kancelaria radców prawnych Czachorowscy
Dwa rozporządzenia ministra sprawiedliwości obniżają stawki minimalne za pomoc prawną świadczoną przez adwokatów i radców prawnych z wyboru i z urzędu. Nie ma wątpliwości, że stawki te były nadmiernie wysokie, często uderzając w najuboższych, którzy w razie przegranego sporu są zmuszeni do wnoszenia wysokich kwot. Po ostatnich zmianach stawki minimalne w sprawach cywilnych wynoszą przykładowo: do 500 zł wartości przedmiotu sporu – 90 zł (wcześniej 120 zł), powyżej 5 tys. zł do 10 tys. zł – 1800 zł (wcześniej 2400 zł), powyżej 10 tys. zł do 50 tys. zł – 3600 zł (wcześniej 4800 zł). Dodano również nowe stawki minimalne w sprawach, w których wartość przedmiotu sporu przekracza 2 mln zł. Taksa wynosi 15 tys. zł, zaś przy wartości powyżej 5 mln zł – 25 tys. zł.
W sprawach rozpoznawanych w postępowaniu upominawczym, elektronicznym postępowaniu upominawczym, postępowaniu nakazowym oraz europejskim postępowaniu nakazowym stawki uległy obniżeniu o 50 proc., co oznacza powrót do rozwiązań sprzed poprzedniej nowelizacji, która obowiązywała od stycznia 2016 r. O ile w tym zakresie zmiana jest akceptowalna z uwagi na to, iż z reguły są to proste sprawy o zapłatę, o tyle zmiana stawek w innych sprawach, np. z zakresu prawa pracy budzi moje zastrzeżenia.
Stawki w sprawach z zakresu prawa pracy o nawiązanie umowy o pracę, uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne, przywrócenie do pracy lub ustalenie sposobu ustania stosunku pracy – zmniejszono bowiem obecnie do 180 zł (poprzednio była to kwota 360 zł). Obniżenie przez ustawodawcę tych stawek stanowi broń obosieczną, gdyż z jednej strony zmniejsza obciążenie pracownika w razie przegrania sprawy, z drugiej zaś strony, w sytuacji gdy pracownik korzysta z pełnomocnika z wyboru, stawka ta nie gwarantuje mu zwrotu faktycznie poniesionych kosztów. Uważam, że obniżenie taks, szczególnie w sprawach pracowniczych, może pozbawić pracownika refleksji, czy ewentualne powództwo ma rację bytu, co z kolei może prowadzić do istotnego zwiększenia oczywiście bezzasadnych pozwów, które jednocześnie po stronie pracodawców będą generowały znacznie wyższe koszty.
Nie może ujść uwadze, iż umowa o świadczenie pomocy prawnej, zawarta przez klienta z radcą prawnym z wyboru, w tym wynagrodzenie radcy prawnego, podlega swobodnej woli stron. Natomiast klienci w razie wygrania sprawy dostaną tylko tyle, ile wynika z przepisów, mimo że ponieśli wyższe koszty. Unormowane rozporządzeniem stawki minimalne stanowią bowiem podstawę zasądzania przez sądy zwrotu kosztów zastępstwa prawnego. Przyjęte rozwiązanie chroni więc Skarb Państwa przez ograniczenie wypłacanych stawek za sprawy z urzędu, natomiast obraca się przeciwko klientom, którym prawnicy prowadzą sprawy z wyboru.