Jeżeli matka dziecka otrzymała pieniądze, to świadczenie nie może być przyznane po raz drugi jej mężowi, który zdecydował się przysposobić jej potomka.
Tak stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, który rozpatrywał skargę w sprawie jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka, czyli becikowego. Co do zasady świadczenie przysługuje nie tylko rodzicom biologicznym, ale też takim, którzy adoptowali dziecko (a także opiekunom prawnym lub faktycznym). W sprawie, którą zajmował się sąd, wniosek o becikowe złożył mężczyzna, który w kwietniu 2018 r. przysposobił syna swojej żony. Choć dokumenty zostały złożone w odpowiednim terminie, a rodzina spełniała kryterium dochodowe uprawniające do tego świadczenia, gmina odmówiła jego przyznania. Organ ustalił bowiem, że becikowe na to dziecko zostało wypłacone jego matce w 2007 r.
Ojciec odwołał się od tej decyzji do samorządowego kolegium odwoławczego (SKO). Wskazywał, że prawo do tego świadczenia należy mu się jako rodzicowi adopcyjnemu. SKO stwierdziło jednak, że nie ma racji, i utrzymało w mocy decyzję gminy. Uzasadniało to tym, że z tytułu urodzenia dziecka przysługuje jedna zapomoga. Oznacza to, że zrealizowanie tego uprawnienia przez biologiczną matkę wyklucza możliwość uzyskania świadczenia przez osobę, która przysposobiła dziecko, zwłaszcza w sytuacji, gdy adopcja została dokonana nie przez obydwoje, ale tylko jedno z rodziców.
Mężczyzna złożył skargę od decyzji SKO do WSA, ale została oddalona. Sąd uznał, że prezentowana przez rodzica interpretacja art. 15b ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 2220 ze zm.) jest błędna, bo prowadziłaby do wniosku, że każdy z rodziców niezależnie od siebie posiada uprawnienie do becikowego. Tymczasem ustawodawca we wspomnianym przepisie jedynie przyznaje, a właściwie podkreśla identyczność prawa dziecka w rodzinie adopcyjnej z uprawnieniami, jakie ma w tym względzie małoletni pozostający pod opieką rodziców biologicznych. WSA dodał, że nie budzi wątpliwości pogląd, że każdy z rodziców może złożyć wniosek o becikowe, ale przyznanie świadczenia jednemu z nich wyklucza wypłacenie go drugiemu.
Następnie sąd wyjaśnił, że nie istnieją żadne przepisy, które powtórnie przyznawałyby prawo do jednorazowej zapomogi w związku z przysposobieniem dziecka przez jednego rodzica, jeśli wcześniej z uprawnienia tego skorzystał drugi z opiekunów (w tej sprawie jest nim biologiczna matka chłopca). Jego zdaniem intencją ustawodawcy w zakresie art. 15b było przyznanie becikowego zarówno biologicznemu rodzicowi, jak i osobie przysposabiającej dziecko w przypadku pełnej adopcji, gdy powstaje „nowa rodzina”. Natomiast w odniesieniu do skarżącego ta regulacja nie znajduje zastosowania – nie doszło do zawiązania „nowej rodziny”, bo rodzina, do której wstąpił, istniała już wcześniej. Swoją wykładnię przepisów sąd popiera wyrokiem WSA w Warszawie (sygn. akt I SA/Wa 758/15), z którego wynika, że nie ma znaczenia, kto jest osobą wnioskującą o becikowe, gdy jeden z rodziców jest niezmienny i nie było całkowitego przysposobienia przez oboje małżonków.