Amerykański sekretarza stanu Marco Rubio stwierdził, że „osiągnięcie trwałego pokoju będzie wymagało od dwóch stron zgodzenia się na trudne, lecz konieczne ustępstwa” - komentując nowy, 28-punktowy plan pokojowy przygotowany przez administrację Donalda Trumpa. Tymczasem ukraińscy urzędnicy odrzucili dokument jako nie do przyjęcia, co stawia pod znakiem zapytania, czy plan w ogóle ma szansę na wejście w życie.