Prawie 50 milionów złotych zostało Polsce z funduszy przedakcesyjnych, które dostaliśmy od Brukseli jeszcze przed wejściem do Unii Europejskiej dziesięć lat temu. Jak donosi reporter RMF FM Grzegorz Kwolek, najwięcej zaoszczędziło Ministerstwo Spraw Zagranicznych - ponad 40 milionów złotych.

Na koncie MSZ jest 10 milionów 439 tysięcy złotych, z czego aż 8,5 miliona ma trafić na kampanię wizerunkową, promującą zagranicą 25. rocznicę wolnych wyborów w roku 1989.

Z kolei kolejne na liście - Ministerstwo Rolnictwa - wydało tylko ponad 6 milionów 900 tysięcy złotych z 15 milionów złotych, jakie otrzymało z funduszy przedakcesyjnych na wsparcie i promocję Wspólnej Polityki Rolnej.

Niewielkie kwoty zostały też na kontach dwóch innych resortów - Ministerstwa Środowiska i Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Podległy resortowi środowiska Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ma do dyspozycji ponad 112 tysięcy złotych, a resort Bieńkowskiej ma z funduszy przedakcesyjnych jeszcze 40 tysięcy złotych.