Od początku dnia przeprowadzono ponad 80 kontroli w środkach komunikacji publicznej na terenie Warszawy. Do tej pory nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości – poinformował w czwartek PAP rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak. Dodał, że kontrolowane są również punkty, gdzie gromadzą się osoby oraz że w stolicy nałożono mandaty karne w związku z gromadzeniem się osób.

"Z centrum monitoringu otrzymaliśmy informację o gromadzeniu się osób na ul. Bakalarskiej. Na miejsce skierowano policjantów. Wylegitymowano dwie osoby. Okazało się, że ich przemieszczanie nie wynikało z pobudek zawodowych, jak również nie dotyczyło niezbędnych potrzeb życiowych. Ostatecznie nałożono dwa mandaty karne po 500 złotych" – przekazał PAP nadkom. Sylwester Marczak.

Jak poinformował policjant, funkcjonariusze w czwartek przeprowadzali również kontrole w środkach komunikacji publicznej. Było ich ponad 80. "Do tej pory nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości" – powiedział nadkom. Sylwester Marczak.

Zgodnie z obowiązującymi od środy przepisami, do 11 kwietnia włącznie nie można swobodnie przemieszczać się poza celami bytowymi, zdrowotnymi oraz zawodowymi. Obostrzenie nie dotyczy dojazdu do pracy, wolontariatu oraz załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego. Ponadto w środkach transportu publicznego zajęta może być tylko połowa miejsc siedzących. Obowiązuje też całkowity zakaz zgromadzeń spotkań, imprez czy zebrań. Za wyjątkiem rodzin po ulicach można przemieszczać się jedynie w grupie do dwóch osób.

W mocy pozostają wszystkie dotychczasowe zakazy, czyli ograniczenia w działalności galerii handlowych, działalności gastronomicznej i rozrywkowej. Wciąż działa także obowiązkowa dwutygodniowa kwarantanna dla powracających zza granicy. (PAP)

Autorka: Aleksandra Kuźniar