Pięć nowych przypadków zakażenia koronawirusem odnotowano na Dolnym Śląsku. Łącznie w regionie już u 38 osób potwierdzono zakażenie, z tego dwie osoby zmarły.

Dolnośląski Urząd Wojewódzki w wydanym wieczorem komunikacie poinformował, że potwierdzono pięć nowych przypadków zakażenia koronawirusem w regionie. "Jedna osoba jest hospitalizowana w szpitalu we Wrocławiu. Pozostałe osoby poddane zostały kwarantannie domowej" – podano.

Rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu Urszula Małecka przekazała PAP, że pacjentka, u której potwierdzono zakażenie to kobieta w średnim wieku. Jej stan jest dobry.

Poinformowała też, że pogorszył się stan hospitalizowanego w tym szpitalu starszego mężczyzny. "Pacjent trafił na OIOM, jest w bardzo złym stanie. Ma problemy z oddychaniem i jest podłączony do respiratora" – powiedziała.

We wtorek po południu obecność koronawirusa potwierdzono u sześciu osób w regionie. Cztery osoby przebywają w szpitalu. Dwoje z nich to nastolatkowie, którzy hospitalizowani są w Klinice Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Dwie osoby zakażone są w kwarantannie domowej.

W sumie na Dolnym Śląsku zakażenie stwierdzono u 38 osób. 20 osób jest w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. J. Gromkowskiego, jeden pacjent jest w szpitalu w Bolesławcu; pozostali zakażeni przebywają w kwarantannach domowych.

We wtorek rano resort zdrowia poinformował o śmierci 57-letniego mężczyzny zakażonego koronawirusem, który był hospitalizowany w szpitalu w Wałbrzychu. Mężczyzna miał choroby współtowarzyszące.

To drugi zgon pacjenta zakażonego koronawirusem SARS-Cov-2 na Dolnym Śląsku i piąty w Polsce. W piątek zmarł we wrocławskim szpitalu 73-letni mężczyzna, który z powodu innych chorób trafił do szpitala w stanie ciężkim. Był niewydolny oddechowo przez kilka dni.