Rywalizujący przywódcy Sudanu Południowego utworzyłi w sobotę rząd koalicyjny, otwierając nowy rozdział w wychodzeniu kraju z wojny domowej.

Przywódcy utworzyli nowy rząd koalicyjny. Po odwołaniu przez prezydenta Salweę Kiira poprzedniego rządu jako wiceprezydent zaprzysiężony został szef opozycji Riek Machar.

Nowy rząd ma doprowadzić w ciągu trzech lat do wyborów parlamentarnych.

Nowym wiceprezydentem został także Taban Deng Gai, były sojusznik Machara, a także Rebecca Garang, wdowa po Johnie Garangu, który prowadził długoletnią walkę na rzecz oderwania się południowej części kraju.

Sudan Południowy ogłosił niepodległość w 2011 roku na mocy porozumień pokojowych kończących 22-letnią wojnę domową Północy z Południem. W 2013 roku prezydent Kiir rozpoczął walkę o władzę ze swoim zastępcą Riekiem Macharem, który stanął na czele opozycji. W wyniku nowej wojny zginęło kilkadziesiąt tysięcy ludzi a 2 mln uciekły z swych domów.

Po podpisaniu w 2018 roku porozumienia pokojowego w Sudanie Południowym nastąpił spadek liczby ofiar, przypadków uprowadzania ludności cywilnej, a także przemocy seksualnej. Poprawa bezpieczeństwa skłoniła co najmniej 64 tys. przesiedleńców do powrotu do domów. (PAP)