Podpisałem dwa porozumienia ze związkami zawodowymi pracowników cywilnych policji. To jest postęp. Do tego samego zachęcam związki zawodowe reprezentujące funkcjonariuszy. Wciąż liczymy na porozumienie – powiedział w piątek wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński.

W piątek rano minister Jarosław Zieliński poinformował, że w imieniu MSWiA podpisał porozumienie z kolejnym związkiem zawodowym – Związkiem Zawodowym Pracowników Policji, reprezentowanym przez Danutę Hus i Joannę Stec-Trzpil.

Zieliński przypomniał, że 26 września podpisał porozumienie także ze NSZZ Pracowników Policji. "W Policji jest 25 tysięcy pracowników cywilnych, więc te dwa porozumienia mają ogromne znaczenie" – zaznaczył minister.

"Na mocy porozumień z 26 i 28 września br. zaplanowana na przyszły rok podwyżka dla pracowników cywilnych Policji została zwiększona do w sumie 550 zł. 250 zł dodatkowej podwyżki od lipca 2019 r. plus 300 zł niezależnej podwyżki z Programu Modernizacji od stycznia 2019 r." - poinformowało MSWiA.

Wiceszef MSWiA ocenił, że "to jest postęp". "Dziękuję ich zarządom i paniom przewodniczącym za dialog i porozumienie. Będziemy razem pracować nad poprawą sytuacji.(...) Do tego samego zachęcam i zapraszam związki zawodowe reprezentujące funkcjonariuszy. Wciąż liczymy na porozumienie" – powiedział Zieliński.

Związkowcy, którzy podpisali porozumienie z MSWiA wejdą w skład specjalnego zespołu, który będzie m.in. rozdysponowywał pieniądze na podwyżki.

Resort spraw wewnętrznych w komunikacie dotyczącym podpisania porozumienia zaznaczył, że rząd Prawa i Sprawiedliwości "systematycznie podnosi wynagrodzenia pracowników cywilnych służb oraz uposażenia funkcjonariuszy. Do tej pory pracownicy cywilni otrzymali podwyżki w 2016 r. i w 2017 r.".

Według wyliczeń MSWiA, od lipca przyszłego roku pracownicy cywilni policji będą zarabiać średnio o 1 tys. zł więcej niż w 2015 roku.

W zawartych porozumieniach zapisano, że od 1 stycznia 2020 r. pracownicy otrzymają podwyżkę wynagrodzeń w wysokości nie niższej niż średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej ustalony w ustawie budżetowej na rok 2020.

Spotkanie ministra Joachima Brudzińskiego z przedstawicielami Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych odbyło się w piątek, 21 września, w MSWiA. Jak podał wtedy szef federacji Rafał Jankowski, nie doszło do porozumienia w sprawie postulatów związkowców. W poniedziałek Zarząd Główny NSZZ Policjantów zwołał w trybie pilnym posiedzenie, na którym ocenił, że propozycja MSWiA jest istotnym, ale niewystarczającym krokiem do pełnego porozumienia. We wtorek propozycję Brudzińskiego podobnie ocenili związkowcy z NSZZ Funkcjonariuszy Służby Granicznej.

Protest policjantów trwa od 10 lipca. Od 16 lipca dołączyli do nich funkcjonariusze Straży Granicznej, Służby Więziennej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Celno-Skarbowej. Decyzję o ogólnopolskiej akcji protestacyjnej podjęła Rada Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Początkowo związkowcy domagali się podwyżek o 650 zł, powrotu do poprzedniego systemu emerytalnego i odmrożenia waloryzacji pensji. 12 marca br. wysłali swoje postulaty do ministrów spraw wewnętrznych i administracji oraz finansów i sprawiedliwości. W marcu FZZSM informowała, że jeśli postulaty nie zostaną spełnione, odbędą się protesty. Później NSZZ Policjantów informował o gotowości do ustępstw, m.in. w sprawie powrotu do poprzedniego systemu emerytalnego. Zapowiedziano zgodę na pozostawienie 25-letniego okresu służby, ale podkreślono żądanie likwidacji zapisu określającego wiek, od którego funkcjonariusze mogą przechodzić na emeryturę. Obecnie to 55 lat.

Zakończenie protestu związkowcy uzależniają od postawy MSWiA. Resort wielokrotnie zapewniał, że jest otwarty na rozmowy. Minister Brudziński podkreślał też, że "wspólnym celem MSWiA i strony społecznej jest dalsza poprawa warunków służby funkcjonariuszy".

Na początku września wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński zaprosił związkowców do rozmów i przypomniał, że drzwi MSWiA są dla nich otwarte. Zaapelował też do FZZSM o wycofanie się z zapowiadanej na 2 października demonstracji i odstąpienie od strajku włoskiego. Podkreślił, że protest służb mundurowych odbywa się w czasie realizowania "bardzo ważnego programu" ich modernizacji, na który przeznaczono prawie 9,2 mld zł.