Kanclerz ocenił, że jest mało prawdopodobne, by akcesja Ukrainy do Wspólnoty dokonała się w okresie, w którym kolidowałoby to ze średnioterminowymi planami finansowymi Unii, które obejmują okres do 2034 roku.
Trzeba zrobić „wszystko, co możliwe”, by zakończyć wojnę - podkreślił Merz. - A wtedy będziemy rozmawiać o odbudowie Ukrainy (...), ale to zajmie kilka lat - dodał.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oświadczyła w lutym w Kijowie, że Ukraina będzie mogła wejść do UE przed rokiem 2030, jeśli będzie kontynuowała reformy w takim tempie jak obecnie.