Komisja ds. handlu międzynarodowego w Parlamencie Europejskim zaakceptowała przedłużenie zliberalizowanego handlu z Ukrainą do czerwca 2025 r. Ukraińska żywność pozostanie zwolniona z ceł w UE, ale na część towarów, takich jak drób, jaja czy cukier, zostaną nałożone ograniczenia.

Negocjacje UE ws. przedłużenia umowy o wolnym handlu z Ukrainą

Chodzi o rozporządzenie przedłużające wolny handel ukraińską żywnością do czerwca 2025 r., które w poniedziałek negocjatorzy PE uzgodnili z prezydencją Belgii w Radzie Unii. Unijne instytucje po raz drugi negocjowały porozumienie. Nowa wersja zakłada, że Ukraina będzie mogła eksportować do Unii żywność na zliberalizowanych zasadach, ale część towarów - jaja, drób, miód, cukier, owies, kukurydza i kasza - zostanie objęta jeszcze większymi ograniczeniami ilościowymi. Przy ich wyliczaniu brana będzie bowiem pod uwagę średnia nie tylko z lat 2023 i 2022, ale też z pierwszej połowy 2021 r. Taką kompromisową propozycję zaproponowała 27 marca prezydencja Belgii - poprzednia propozycja nie uwzględniała bowiem półrocza sprzed wojny, kiedy ukraiński eksport do Unii był niższy.

Nową wersję rozporządzenia z dłuższym okresem referencyjnym musi zaakceptować PE - komisja handlu INTA zrobiła to we wtorek 26 głosami za do 8 przeciwko. Natomiast cała izba ma głosować na drugim posiedzeniu plenarnym w kwietniu.

Debata nad ograniczeniami ilościowymi w eksporcie ukraińskiej żywności

Na pierwszą wersję rozporządzenia, uzgodnioną 20 marca przez prezydencję Belgii i PE, nie zgodziły się kraje członkowskie w Radzie Unii. Polska i Francja zabiegały o nałożenie na ukraińską żywność większych ograniczeń. Polskiemu rządowi zależało, by przy obliczaniu średniej brany był pod uwagę cały 2021 r., co poparł też Parlament Europejski.

Zliberalizowany handel z Ukrainą obowiązuje od czerwca 2022 r. (PAP)

mce/ mms/