Liczba ofiar śmiertelnych zawalenia się dachu kościoła w mieście Madero w meksykańskim stanie Tamaulipas, na północnym zachodzie kraju, wzrosła do dziewięciu; około 50 osób zostało rannych, a około 30 jest uznawanych za zaginione - poinformowały w poniedziałek rano agencje Reutera i Associated Press. Do tragedii doszło podczas niedzielnej mszy świętej.
Na miejscu wypadku trwa akcja ratownicza z udziałem kilkuset osób z obrony cywilnej, Czerwonego Krzyża oraz lokalnej ludności próbującej wydobyć uwięzionych w ruinach świątyni ludzi.
Według świadków zdarzenia liczba ofiar może być większa, gdyż w kościele znajdowało się wiele osób, które przybyły na mszę, podczas której odbywała się uroczystość chrztu.
Lokalne służby policyjne twierdzą, że w chwili tragicznego zdarzenia wewnątrz świątyni znajdowało się co najmniej 30 osób. Z kolei świadkowie utrzymują, że łączna liczba wiernych w kościele wynosiła 45.
W trakcie śledztwa, jak podały służby, analizowany jest zapis z jednej ze znajdujących się w pobliżu kościoła kamer. Na nagraniu widać moment zawalenia się dachu świątyni.
Z informacji przekazanej przez biskupa Jose Armando Alvareza, ordynariusza diecezji Tampico, do tragicznego zdarzenia doszło pod koniec nabożeństwa, kiedy wierni przyjmowali komunię świętą.
Marcin Zatyka (PAP)
zat/ sp/