Unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego osobiście sprawdzi, czy Meta i Twitter są gotowe na wdrożenie europejskich przepisów.

Czy Twitter będzie mógł nadal działać w Europie? – na to pytanie w przyszłym tygodniu spróbuje odpowiedzieć zespół europejskich specjalistów. W siedzibie spółki sprawdzą oni, czy sposób działania platformy jest zgodny z wymogami, które zaczną obowiązywać ją już w sierpniu tego roku. Stress test będzie nadzorował Thierry Breton. Jak dowiedział się DGP, unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego poleci do Doliny Krzemowej, by rozmawiać o unijnych regulacjach z menedżerami największych spółek technologicznych.

Do 25 sierpnia platformy internetowe mają czas, by wypełnić zobowiązania wynikające z nowej, europejskiej regulacji przestrzeni cyfrowej. Chodzi o akt o usługach cyfrowych (DSA), który w założeniu ma poprawić bezpieczeństwo internetu w Europie i zadbać o ochronę praw podstawowych jej mieszkańców. Największe obowiązki w tym zakresie będą miały bardzo duże platformy (VLOP). To podmioty, które mają powyżej 45 mln dziennych użytkowników. Na podstawie danych dostarczonych przez spółki w kwietniu Komisja Europejska wpisała do tej kategorii 19 platform. To m.in. Google Search, LinkedIn, Twitter czy TikTok.

Aby dopilnować wdrażania DSA przez platformy, KE otworzyła w San Francisco swoje biuro, które de facto będzie traktowane jak jej ambasada. Po niemal roku przygotowań Breton otworzy je oficjalnie w przyszły czwartek. Szefem biura został Gerard de Graaf, doświadczony unijny urzędnik odpowiedzialny wcześniej m.in. za przygotowania do rozszerzenia strefy Schengen oraz za pracę nad DSA (wywiad z Gerardem de Graafem publikowaliśmy w DGP w listopadzie zeszłego roku).

Breton w czasie swojej wizyty spotka się m.in. z Elonem Muskiem, właścicielem Twittera. Sytuacja między przedsiębiorcą a władzami UE jest zaogniona. W maju Twitter zadeklarował, że nie będzie już stosować się do kodeksu postępowania UE przeciwko dezinformacji. – Zobowiązania pozostają. Można uciekać, ale nie można się ukryć – komentował wówczas Breton, zresztą na Twitterze. Przypomniał też, że rozwiązania, które dziś są dobrą wolą platform, staną się prawem razem z wejściem w życie DSA. – Nasze zespoły będą gotowe do egzekwowania prawa – dodał.

Komisarz spotka się również z Markiem Zuckerbergiem, dyrektorem generalnym Meta, którego Facebook i Instagram również zostały wyznaczone jako VLOP i zostaną objęte obowiązkiem choćby poddawania się corocznie kontroli niezależnego audytora. A także mają zapewnić w swoich systemach rekomendacji taką opcję ich użytkowania, która nie jest oparta na profilowaniu użytkowników. To cios w model biznesowy platform Meta.

Zgodnie z agendą Breton ma również zobaczyć się z prezesem Nvidia Corporation Jensenem Huangiem. I właśnie to spotkanie może być najciekawsze z całej serii. Nvidia to producent kart graficznych, które powszechnie są wykorzystywane przez spółki zajmujące się sztuczną inteligencją. Breton zabiega o to, by Europa wróciła jako liczący się gracz w produkcji podzespołów niezbędnych dla zaawansowanych technologii. ©℗