"Na razie jest zbyt wcześnie by mówić, że wszystko opanowaliśmy i że wszystko jest pod kontrolą" - powiedziała Humeniuk; której wypowiedź przekazał w sobotę portal Ukrainska Prawda.

Opisywała, że oddziały ukraińskie "doszły już niemal wszędzie do prawego brzegu" Dniepru. Rosjanie są na drugim brzegu rzeki.

Wycofując się najeźdźcy nie porzucali tych obszarów bez żadnych działań. "Liczne tereny zostały zaminowane, jest wiele pułapek" - powiedziała Humeniuk. Jak dodała, w armii rosyjskiej panuje nieład i część grup pozostawionych w obwodzie chersońskim porzucono "przez zaniedbanie", a część w sposób zorganizowany.

Pozostawieni Rosjanie otrzymali polecenie, by niszczyć umundurowanie, przebierać się w odzież cywilną i samodzielnie próbować przeprawy na lewy (wschodni) brzeg Dniepru. "Na razie bardzo trudno jest określić, ile zostało tych zapomnianych dusz" - powiedziała Humeniuk.

Położony na południu Ukrainy Chersoń, główny ośrodek obwodu chersońskiego, przylegającego do anektowanego Krymu, był jedynym miastem obwodowym, które udało się zająć Rosjanom po 24 lutego br. Doszło do tego w pierwszych dniach inwazji. Po ponad ośmiu miesiącach okupacji strona rosyjska ogłosiła wycofanie swoich wojsk z prawego (zachodniego) brzegu Dniepru. W piątek władze Ukrainy poinformowały o odzyskaniu kontroli nad Chersoniem.(PAP)

Trwa przywracanie ukraińskiej sieci komórkowej i prądu

W wyzwolonym spod okupacji rosyjskiej Chersoniu wkrótce przywrócone zostanie działanie ukraińskiej sieci telefonii komórkowej, na wznowienie dostaw prądu potrzebny jest miesiąc, bo sieci energetyczne są zniszczone - informują w sobotę przedstawiciele Ukrainy.

Maszty operatorów sieci komórkowej są zniszczone - powiedział w ukraińskiej telewizji Suspilne szef rady obwodu chersońskiego Ołeksandr Samojłenko. Zapowiedział, że łączność będzie przywrócona w najbliższych dniach.

W mieście są wielkie problemy z elektrycznością, ponieważ wcześniej Rosjanie wysadzili w powietrze słupy elektryczne. "W najbliższym czasie przywiezione zostaną generatory, które zdołamy podłączyć, aby zapewnić działanie wodociągów" - powiedział szef rady obwodowej. Ukraiński koncern energetyczny DTEK ocenił, że na odbudowę systemu energetycznego miasta trzeba około miesiąca.

Chersoń potrzebuje dostaw produktów spożywczych. Są one niezbędne "jako pomoc humanitarna i aby zapełnić półki sklepów" - powiedział Samojłenko. Zapewnił też, że przywiezione zostaną lekarstwa i że władze pracują nad przywróceniem pomocy medycznej.

Za kilka dni zakończy się przeczesywanie terenu w poszukiwaniu grup dywersyjnych i dezerterów rosyjskich i miasto znów zacznie żyć zwykłym życiem - ocenił szef rady obwodowej.

Rano w sobotę aktywiści ukraińskiego ruchu Żółta Wstążka poinformowali, że zaczęli demontować w mieście tablice pamiątkowe umieszczone przez Rosjan podczas okupacji. Dotyczyły one wydarzeń z okresu II wojny światowej.

Brytyjski resort obrony: Rosjanie wycofywali się z Chersonia wcześniej niż podano

Ewakuacja rosyjskich wojsk z ukraińskiego Chersonia, która jest znaczącym ciosem dla rosyjskiej reputacji, prawdopodobnie zaczęła się już 22 października, znacznie wcześniej niż zostało to oficjalnie ogłoszone - przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej podano, że 11 listopada rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło zakończenie wycofywania swoich wojsk z Chersonia i zwrócono uwagę, że nastąpiło to zaledwie dwa dni po jego ogłoszeniu.

"Prawdopodobnie proces wycofywania rozpoczął się już 22 października 2022 roku, kiedy to zainstalowane w Chersoniu rosyjskie władze wezwały ludność cywilną do opuszczenia miasta. Istnieje realna możliwość, że rosyjski sprzęt wojskowy i żołnierze w strojach cywilnych ewakuowali się w ostatnich tygodniach razem z 80 tys. ewakuowanych cywilów, o których informowano" - napisano w komunikacie. Dodano, że w ramach wycofywania się siły rosyjskie najprawdopodobniej zniszczyły mosty drogowe i kolejowe na Dnieprze.

"Chersoń był jedyną stolicą obwodu zdobytą od lutego przez siły rosyjskie, więc wycofanie się przynosi znaczną szkodę reputacji. Odwrót jest publicznym uznaniem trudności, z jakimi borykają się siły rosyjskie na zachodnim brzegu Dniepru" - ocenił brytyjski resort obrony.

Jak podkreślono, Ukraina prawdopodobnie odzyskała duże obszary obwodu chersońskiego na zachodnim brzegu Dniepru, a jej siły w znacznej mierze kontrolują obecnie samo miasto Chersoń. "Rosja prawdopodobnie nadal próbuje ewakuować siły z innych obszarów obwodu przez rzekę na możliwe do obrony pozycje na wschodnim brzegu" - uzupełniono. (PAP)

ISW: Ukraińcy umacniają się na prawym brzegu Dniepru, Rosjanie - na lewym

"Oddziały ukraińskie poczyniły 11 listopada znaczące zdobycze terytorialne na terenie obwodu chersońskiego i będą w najbliższych dniach konsolidować kontrolę nad zachodnim (prawym) brzegiem (Dniepru)" - pisze w swoim najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Amerykański think tank na podstawie zdjęć satelitarnych i nagrań oznaczonych lokalizacją ocenia, że Ukraińcy doszli do Chersonia od zachodu (wzdłuż trasy T1501) i północy (trasa M14). Oddziały ukraińskie, które wkraczają do Chersonia przejęły kontrolę nad ważnymi miejscowościami wzdłuż tych tras: Kyseliwką i Czornobajiwką. Ze zdjęć publikowanych w mediach społecznościowych wynika też, że oddziały ukraińskie wyzwoliły miejscowości na południe od drogi T1505, w tym Inhułec i Łymanec (w obwodzie mikołajewskim) i weszły do Berysławia i Tiahynki.

"Ministerstwo obrony Rosji twierdzi, że siły rosyjskie zakończyły wycofywanie się na wschodni (lewy) brzeg Dniepru 11 listopada o godz. 5 rano czasu lokalnego. Oddziały rosyjskie prawdopodobnie pozostają na zachodnim brzegu, są jak się wydaje rozrzucone na terenie obwodu i próbują się wycofać (...), choć niektóre mogą pozostać, by podjąć w niewielkich grupach próby działań ofensywnych. Nie jest jasne, jak wielu żołnierzy rosyjskich pozostaje obecnie na zachodnim brzegu. Źródła rosyjskie mówiły, że odwrót trwał trzy dni i twierdziły, że przez Dniepr przeprawiło się 20 tysięcy żołnierzy i 3500 jednostek sprzętu wojskowego" - relacjonuje ISW.

Powołując się na zdjęcia satelitarne ośrodek ocenia, że Rosjanie przygotowali pierwszą i drugą linię obrony na południe od Dniepru "i w najbliższych dniach będą prawdopodobnie starali się umocnić pozycje na lewym brzegu".

Analitycy zwracają uwagę na zdjęcia satelitarne świadczące o zniszczeniu przez Rosjan przepraw przez Dniepr: mostu Antonowskiego koło Chersonia, mostu na zaporze w Nowej Kachowce i mostu w Darjiwce przez rzekę Ingulec. Działania te były ostatnią próbą zablokowania postępu sił ukraińskich w kierunku centralnych obszarów obwodu chersońskiego.

Twórca grupy Wagnera tworzy "równoległe struktury militarne"

ISW zauważa, że w Rosji biznesmen Jewgienij Prigożyn, finansujący formację najemniczą zwaną "grupą Wagnera", tworzy "równoległe struktury militarne" w obwodach biełgorodzkim i kurskim. Media związane z Prigożynem rozpowszechniły nagrania wideo pokazujące, jak związani z "grupą Wagnera" instruktorzy szkolą tamtejszych mieszkańców.

"Prigożyn prawdopodobnie będzie kontynuował formowanie równoległych struktur militarnych w szerszym zakresie, by poszerzyć własne wpływy i pozycję w rosyjskich kołach politycznych i by rozwijać swą prywatną armię" - prognozuje ośrodek. (PAP)