Wysłanie pierwszego wniosku o płatność z Krajowego Planu Odbudowy może nastąpić po podpisaniu przez Polskę i Komisję Europejską ustaleń operacyjnych – poinformował minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda.

Czym są ustalenia operacyjne?

Ustalenia operacyjne to liczący ponad 350 stron dokument techniczny, który m.in. określa, jakie dokumenty należy przedkładać Komisji Europejskiej na potwierdzenie realizacji kamieni milowych i wskaźników (tzw. mechanizmy weryfikacji).

Minister Puda wskazał, że podpisanie ustaleń operacyjnych wynika z rozporządzenia Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (RRF), a także umów dotacyjnej i pożyczkowej podpisanych z KE. Nie ma formalnych możliwości przekazania pierwszego wniosku o płatność bez podpisanych ustaleń operacyjnych - to warunek konieczny do rozpoczęcia procedury składania wniosku.

Rozmowy z KE nie tylko o sądownictwie

Szef resortu funduszy i polityki regionalnej podkreślił, że rozmowy z KE nie dotyczą tylko kwestii kamieni dla reformy sądownictwa, ale wszystkich pozostałych mierników objętych pierwszym wnioskiem o płatność. Jak dodał, wymagane dokumenty odnoście reformy sądownictwa zostały przekazane do KE, ale nie ma ostatecznego potwierdzenia ich akceptacji.

"Jeżeli mamy uzgodnioną z KE reformę, która jest już zrealizowana w postaci ustawy, to musimy to odnotować, że ustawa przeszła proces legislacyjny, została opublikowana i weszła w życie, a także poświadczyć na etapie składania wniosku, że reforma została przeprowadzona zgodnie z ustaleniami z KE" – wyjaśnił minister. "W ten sposób nie ryzykujemy, że KE uzna dany kamień milowy za niezrealizowany, co oznaczałoby nieotrzymanie pełnej kwoty refundacji" - zaznaczył.

Grzegorz Puda wskazał, że proces poprzedzający złożenie pierwszego wniosku o płatność jest bardzo długotrwały, bo poprzedzony trwającymi od lipca wieloetapowymi prekonsultacjami każdego kamienia milowego, a także uzgadnianiem równolegle tzw. ustaleń operacyjnych z KE. Zauważył, że oba te procesy przeciętnie trwają około pół roku.

Prekonsultacje ostatnich kamieni milowych

Jak wyjaśnił, w tej chwili jesteśmy na etapie prekonsultacji z KE ostatnich kamieni milowych, a także gromadzenia dokumentacji w przypadku tych kamieni, które są już wstępnie zaakceptowane.

Prekonsultacje dotyczą 37 kamieni milowych. W ich trakcie trzeba ustalić z KE, że kamienie milowe zostały zrealizowane poprawnie - co oznacza, że trzeba mieć akceptację wstępną KE, że nie ma wątpliwości co do sposobu ich realizacji - i że są do tego załączone wszystkie wymagane dokumenty wymagane zgodnie z tzw. mechanizmami weryfikacji, które są równolegle uzgadniane w ramach ustaleń operacyjnych.

Polska prowadzi z KE prekonsultacje wniosku o płatność od 22 lipca. Równolegle toczyły się rozmowy na temat mechanizmów weryfikacji w ramach ustaleń operacyjnych. Dialog z KE dotyczący ustaleń operacyjnych został zakończony 28 października, co oznacza, że KE może uruchomić wewnętrzny proces zatwierdzania tego dokumentu, a następnie procedurę jego podpisywania.

"Prekonsultacje wniosku o płatność dotyczą zarówno aktów prawnych, które weszły w życie, jak również tych, które były projektami i nie przeszły jeszcze legislacyjnej ścieżki" - wyjaśnił minister Puda. "Nanoszenie poprawek, potem ich akceptowanie przez KE trwa czasami kilka tygodni" - dodał.

Jak wskazał, prekonsultacjom podlegają także dodatkowe dokumenty poświadczające realizację kamieni milowych. W przypadku pierwszego wniosku o płatność jest ich 30.

Komisja Europejska powoli odsyła odpowiedzi

"Wysyłamy do Komisji dokumenty i oczekujemy na opinie KE. To jest mocno rozłożone w czasie, Komisja ma nielimitowany czas na akceptowanie naszych materiałów. Mieliśmy taką sytuację, że 30 czerwca wysłaliśmy dokument i do października nie mieliśmy odpowiedzi" - przekazał minister, opisując cały proces. Jak ocenił, Komisja powoli odsyła odpowiedzi dotyczące poszczególnych dokumentów, przy czym albo nie ma uwag, albo prosi o dodatkowe wyjaśnienia.

"Przekazujemy pytania do resortów i czekamy na przygotowanie odpowiedzi, które następnie przesyłamy do KE. Czekamy, aż Komisja przeanalizuje sprawę i wyda opinię, że uznaje dany kamień za dobrze przygotowany, lub też trzeba dalej wyjaśniać wątpliwości lub np. poprawić zapisy ustawy" - wskazał.

Poinformował, że 7 października MFiPR otrzymało listę kamieni milowych do dalszych dyskusji (list of open points). "W oparciu o tę listę prowadzimy dialog z KE. Zaproponowaliśmy też Komisji, aby co tydzień dokonywać przeglądów tych +open points+ oraz prac prowadzonych po obu stronach, żeby mieć jednakowe rozumienie, ile nam jeszcze brakuje do przygotowania pełnego wniosku o płatność" – wyjaśnił.

Opisując proces konsultacji, Puda wskazał, że dopiero gdy Komisja Europejska zaakceptuje dany kamień milowy, resort odpowiedzialny za realizację reformy może wprowadzić go do polskiego systemu teleinformatycznego CST, co jest niezbędnym etapem ze względu na konieczność zachowania śladu audytowego. Jak zaznaczył, chodzi o całą dokumentacja dotycząca zrealizowanego kamienia. Wyjaśnił, że składa się ona m.in. z formularza sprawozdawczego oraz noty metodologicznej wyjaśniającej, na czym polegała realizacja kamienia milowego oraz wskazującej odsyłacze do strony internetowej z zamieszczonym tekstem ustaw i dokumenty dodatkowe potwierdzające spełnienie miernika, np. raport z konsultacji.

Jak wskazał minister, do systemu CST są sukcesywnie wprowadzane kamienie, które uznane zostały za gotowe, aby "wejść" do wniosku o płatność. Kolejnym etapem jest weryfikacja tych dokumentów w MFiPR. Dopiero po jej zakończeniu dokumentacja dotycząca każdego kamienia przenoszona jest z systemu CST do systemu KE FENIX, aby wypełnić w nim wniosek o pierwszą płatność i przesłać go do Komisji - wyjaśnił.

"Teraz najważniejszą sprawą jest zatwierdzenie przez KE ponad 350 stron ustaleń operacyjnych i ich podpisanie przez obie strony – Polskę i Komisję Europejską. To jest konieczny warunek do spełnienia, aby móc rozpocząć procedurę składania wniosku" – podkreślił minister Puda. (PAP)

autor: Ewa Wesołowska

ewes/ mk/