Główny dyplomata i sekretarz obrony USA odwiedzili w niedzielę Kijów i wykorzystali pierwszą oficjalną wizytę na Ukrainie od czasu inwazji Rosji, aby ogłosić stopniowy powrót amerykańskich dyplomatów do kraju. Przedstawiciele USA poinformowali o zwiększeniu pomocy dla Ukrainy w zakresie bezpieczeństwa.

Amerykański sekretarz Stanu Antony Blinken i Sekretarz Obrony Lloyd Austin udali się w sobotę do Polski, a następnie w niedzielę na Ukrainę, gdzie spotkali się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim innymi wysokimi urzędnikami ukraińskimi, poinformował wysoki rangą urzędnik Departamentu Stanu.

Amerykańscy dyplomaci opuścili ambasadę w Kijowie prawie dwa tygodnie przed inwazją 24 lutego, przenosząc część swoich zadań do Lwowa, a następnie do Polski. W nadchodzącym tygodniu amerykańscy dyplomaci wznowią " codzienne podróże" przez granicę do Lwowa, a urzędnicy planują powrót do misji w Kijowie, jak poinformował urzędnik Departamentu Stanu.

Wizyta miała na celu okazanie wsparcia dla Ukrainy, a przedstawiciele USA zadeklarowali również nową pomoc dla Ukrainy w wysokości 713 milionów dolarów.

Podkreślono także zmianę przebiegu konfliktu od czasu, gdy siły ukraińskie, uzbrojone w napływającą z Zachodu broń, skutecznie odparły rosyjski atak na Kijów.

Według doniesień Blinken i Austin rozmawiali przez około 90 minut z Zełenskim, ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, ministrem obrony Ołeksij Reznikow i innymi urzędnikami.

Urzędnicy odmówili mediom towarzyszenia im na Ukrainie, powołując się na względy bezpieczeństwa.(PAP)