Pieniądze na działania związane z uchodźcami nie są problemem; samorządy otrzymają je tuż po wejściu w życie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy – zapowiedział w piątek podczas Zgromadzenia Ogólnego Związku Miast Polskich wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.
Zapewnił, że w tej chwili trwają starania, by usprawnić przejazd z Polski do innych europejskich krajów tym obywatelom Ukrainy, którzy wyrażą taką wolę.
Szefernaker podziękował wszystkim samorządowcom, którzy aktywnie włączyli się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Podkreślił, że w tym przedsięwzięciu kluczową kwestią jest koordynacja działań. Zapewnił, że państwo robi wszystko, by ta koordynacja była jak najlepsza.
"Bardzo dziękuję za to, że potrafimy w tych sprawach się zjednoczyć, potrafimy działać ponad politycznymi podziałami. Od samego początku wielokrotnie już się spotykaliśmy, jako komisja wspólna rządu i samorządu; te spotkania odbywają się praktycznie co drugi dzień. Efektem tych spotkań również było przygotowanie ustawy pomocowej - jestem przekonany, że ta ustawa w 99 proc. została napisana wspólnie przez rząd i samorząd" - powiedział.
Zapewnił, że zna pojawiające się w mediach informacje o braku w wielu miejscach koordynacji działań.
"Gwarantuję państwu, że rząd też robi wszystko, co może. Gwarantuję również, że na tych płaszczyznach, gdzie państwo uważają, że coś jest nieskoordynowane, są plany, aby bez zbędnej zwłoki to skoordynować" – powiedział Szefernaker.
Wiceszef MSWiA podkreślił, że państwo tak szybko, jak to będzie możliwe rozliczy się z samorządami, które poniosły koszty w związku z pomocą uchodźcom.
"Słyszę w mediach, że państwo nie płaci za to, (co jest robione - PAP) od dwóch tygodni. Szanowni państwo – bądźcie uczciwi. Prawdopodobnie w niedzielę wchodzi ustawa, która daje parę miliardów złotych; od poniedziałku, wtorku wszystkie zobowiązania zostaną dotrzymane, umowy uregulowane. Wojewodowie wszystkich umów dotrzymają. Od początku mówiliśmy, że gdy tylko ustawa wejdzie w życie – wszystko rozstrzygniemy" - powiedział.
"Poprosiłem premiera, by uruchomił dodatkową rezerwę, ona została dziś w nocy uruchomiona, na niecierpiące zwłoki sprawy w największych województwach, które przyjmują uchodźców. Dzisiaj, jutro wojewodowie będą tam wypłacać środki tym podmiotom, które podjęły najwięcej działań, aby już państwo mieli te pieniądze. Proszę uwierzyć: środki nie są w tej chwili problemem – otrzymacie je jak najszybciej po wejściu w życie ustawy" - dodał.
Wiceszef MSWiA podkreślił, że obecnie kluczowym wyzwaniem jest kwestia transportu przybyszów z Ukrainy do innych państw.
"Wielu naszych gości chce jechać na Zachód, dlatego czeka na dworcach. To dlatego te dworce są tak dużym problemem, tworzy się tam chaos – ci ludzie nie chcą opuszczać dworców, czekają na transport. Wczoraj minister Mariusz Kamiński spotkał się ze swoimi odpowiednikami z Francji i Niemiec; od dzisiejszej nocy zostały wdrożone działania. PKP organizuje na ten weekend specjalne pociągi do największych miast w Polsce, które pojadą na zachód Europy" - powiedział.
Podkreślił, że państwo polskie musi zapewnić chcącym wyjechać z naszego kraju "godny transport".
"To jest w tej chwili organizowane. W moim przekonaniu, dzięki temu w dużych miastach znacząco zostaną odciążone punkty (obsługujące uchodźców). Mamy przykład jednego z punktów w Warszawie, gdzie został zorganizowany transport dla takich osób, gdzie został podany jeden kierunek w Europie. Dziś w nocy zapisało się w tym punkcie (na wyjazd - PAP) 2,5 tys. osób" – powiedział.
Jak dodał, w nocy wyjechało 60 autokarów – pasażerowie są już w drodze do miejsc docelowych.
Szefernaker poinformował też, że w piątek w Krakowie spotka się z niemieckim ministrem transportu i komisarzem UE ds. transportu, żeby pokazać im, jak wygląda koordynacja przewozów.(PAP)
autor: Rafał Pogrzebny