Tysiące domów odciętych od świata, osuwiska blokujące autostrady oraz występowanie rzek z koryt – to konsekwencje ulewnych deszczów, które nawiedziły kanadyjską Kolumbię Brytyjską oraz stan Waszyngton.
W niektórych miejscach w 24 godziny spadało więcej wody niż średnio podczas całego listopada – ponad 250 l/mkw.
Służby ewakuują ludzi z dachów czy autostrad, z których wyjazd został zablokowany przez lawiny błotne i wodę. Z nadzieją na odnalezienie poszkodowanych przeczesywane są osuwiska i sprawdzane zatopione samochody. Na obszarach objętym stanem wyjątkowym zamknięte są szkoły, a kilkaset tysięcy mieszkańców zachodu Ameryki Północnej nie ma prądu.
Pozostało
78%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama