W ubiegłym tygodniu przywódcy Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec (krajów E3) w rozmowie telefonicznej uzgodnili gotowość do podjęcia działań zmierzających do wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów do wsparcia ukraińskiego wojska.

Merz: to przekaz dla Putin, że nasze wsparcie dla Ukrainy będzie rosło

- Nie chcemy tego (tych środków - PAP), by przedłużać wojnę, ale by ją zakończyć - podkreślił Merz. Dodał, że przywódca Rosji Władimir Putin „musi zrozumieć, że nasze wsparcie dla Ukrainy nie osłabnie, lecz będzie rosło”. Zgodnie z popieranym przez Merza planem Ukraina miałaby rozpocząć spłatę pożyczki, gdy Rosja zacznie wypłacać jej reparacje wojenne.

W kontekście bezpieczeństwa kanclerz zapewnił, że Niemcy, Unia Europejska i NATO nikomu nie zagrażają. Zdaniem lidera chadeków Europa powinna przygotować się na wojnę hybrydową. Oskarżył przy tym Rosję o dążenie do destabilizacji Niemiec i Europy poprzez sabotaż, zabójstwa, cyberataki, szerzenie dezinformacji oraz szpiegostwo - w tym „z waszych szeregów” – powiedział Merz, zwracając się do deputowanych prawicowo-populistycznej Alternatywy dla Niemiec (AfD).

Niemcy chcą europejskiej giełdy papierów wartościowych

W przemówieniu w Bundestagu kanclerz wezwał też do utworzenia wspólnej europejskiej giełdy papierów wartościowych. Jednoznacznie opowiedział się przeciwko protekcjonizmowi oraz cłom.

Merz powiedział, że Europa musi zdobyć nowe rynki, wyrażając nadzieję na wejście w życie umowy między UE a Mercosurem.

W koalicji rządowej CDU/CSU i SPD trwa kryzys związany z brakiem porozumienia w sprawie nowego modelu służby wojskowej. Powodem jest sprzeciw socjaldemokratów wobec procedury losowania poborowych w razie niedoboru ochotników. W czwartek nowy model będzie przedmiotem debaty w Bundestagu.

Rada Europejska odbędzie się 23 i 24 października w Brukseli.