W czasie 400. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które zakończyło się w piątek w Warszawie biskupi opowiedzieli się za kontynuacją prac nad powołaniem komisji ekspertów ds. nadużyć seksualnych ze strony duchownych od roku 1945. Kilka dni wcześniej portal RMF24 ujawnił opinię Rady Prawnej Konferencji Episkopatu Polski, której autorzy negatywnie odnieśli się do powołania komisji w kształcie zaproponowanym przez zespół pod przewodnictwem prymasa Polski i delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży abp. Wojciecha Polaka.
Postulaty Rady Prawnej KEP odrzucone
PAP poprosiła o komentarz w tej sprawie ojca Adama Żaka. Duchowny zaznaczył, że dyskusja na zebraniu plenarnym nie dotyczyła tego, czy komisja ma powstać czy nie, lecz dotyczyła zasad, według których komisja ma działać. "Te zasady, przedstawione przez zespół prymasa Polski, zostały podczas zebrania plenarnego przedyskutowane i ostatecznie zaakceptowane" - wyjaśnił.
Według jezuity biskupi na zebraniu planarnym odrzucili postulaty zawarte w opinii Rady Prawnej. Jednym z nich była sugestia, by komisja skupiła się na sprawach nadużyć seksualnych, które miały miejsce w przeszłości, z pominięciem spraw bieżących. O. Żak zaznaczył, że Konferencja Episkopatu Polski zdecydowała się na całościowe opracowanie zjawiska wykorzystywania seksualnego przez duchownych. "To jest bardzo dobra wiadomość" - ocenił. Zastrzegł, że biskupi nie uwzględnili również obaw, jakie wśród członków Rady Prawnej wzbudził fakt, że komisja będzie miała uprawnienia do wzywania biskupów na przesłuchania.
"Trudno mi sobie wyobrazić sytuację, w jaki sposób komisja miałaby zbadać przypadki wykorzystywania seksualnego małoletnich bez wysłuchiwania świadków. Działanie komisji nie może ograniczyć się do przejrzenia archiwów. Biskupi są świadkami również tych historii" - stwierdził.
Obawa o rzucanie oskarżeniami w biskupów
Według ojca Żaka opinia Rady Prawnej ujawniła obawy jej członków, że komisja zamieni się w "wielki trybunał, który będzie rzucał oskarżeniami w biskupów".
W opinii jezuity są to obawy na wyrost. "Punktem odniesienia dla osób, które opracowały zasady działania komisji, były komisje działające w innych krajach. I żadna z nich nie była komisją śledczą. Każdy, kto uważnie śledzi historię kryzysu związanego z wykorzystywaniem seksualnym dzieci w Kościele, widzi wyraźnie, że w krajach, w których powstały takie komisje, efekty ich pracy nie posłużyły do urządzania nagonki na Kościół, tylko były narzędziem dla diecezji i zgromadzeń zakonnych do tego, by lepiej zrozumieć to zjawisko i adekwatnie na nie odpowiadać" - zaznaczył.
Dodał, że opracowane przez te komisje raporty do dziś stanowią punkt odniesienia, który pozwala weryfikować postępy w poszczególnych diecezjach i zgromadzeniach zakonnych.
Jako członek powołanego przez prymasa Polski zespołu, którego zadaniem jest wypracowanie zasad funkcjonowania komisji, ojciec Żak zapewnił, że nikt w zespole nie opóźnia jej powołania.
"Nam naprawdę zależy, żeby komisja powstała jak najszybciej. Natomiast trzeba zrozumieć, że ta komisja to jest pewna nowość w Kościele. Owszem, w innych krajach powstawały podobne komisje i my czerpiemy z ich doświadczeń. Ale zdajemy sobie również sprawę z odpowiedzialności. Posłużę się pewnym obrazem: my wiemy, że w naszej strzelbie jest tylko jeden nabój. Jeśli wystrzelimy i spudłujemy, to nie będzie powtórki. Druga taka komisja w Kościele w Polsce nie powstanie. Więc my musimy to zrobić dobrze(...). Tego się nie da zrobić z dnia na dzień ani nawet z miesiąca na miesiąc" - zastrzegł.
Komisja jeszcze w tym roku?
Zapytany o to, kiedy komisja rozpocznie pracę, duchowny zaznaczył, że prace nad nią są na ukończeniu. "Myślę, że komisja mogłaby zostać powołana jeszcze w tym roku. Nikt nie jest w stanie wskazać konkretnej daty, jednak w mojej ocenie ten horyzont czasowy nie jest odległy" - powiedział.
Decyzję o powołaniu komisji ekspertów do zbadania problemu wykorzystania seksualnego małoletnich przez niektórych duchownych biskupi podjęli podczas 394. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które obradowało 13 i 14 marca 2023 r. w Warszawie.