Wsparcie rozwoju technologii przełomowych, 200 nowych usług w mObywatelu i profilowanie zdrowotne z systemem wczesnego ostrzegania przed chorobą.

28 października resort Krzysztofa Gawkowskiego ma przekazać do konsultacji strategię cyfryzacji Polski. Ma ona wyznaczyć kierunki rozwoju na następną dekadę. Oficjalna prezentacja odbędzie się w kancelarii premiera, ale DGP dotarł do roboczej wersji tego 90-stronicowego dokumentu. Głównym celem ma być „podnoszenie jakości życia dzięki cyfryzacji”.

Aby to się udało, Ministerstwo Cyfryzacji proponuje szeroki zakres działań od zdrowia przez transformację cyfrową przedsiębiorstw aż do usprawnień w samej administracji. Strategia jest podzielona na cztery główne działy: państwo (tu mowa o e-usługach publicznych), ludzie (m.in. zdrowie i przeciwdziałanie dezinformacji), biznes i technologia (tu rolnictwo czy zielona transformacja), a także obszary horyzontalne (pod tym hasłem kryje się np. cyberbezpieczeństwo). Choć w dokumencie wiele stwierdzeń pozostaje na dużym poziomie ogólności, można z niego wyłuskać sporo konkretnych planów.

Wczesne ostrzeganie

Duży nacisk jest położony na cyfryzację w zdrowiu. Do 2035 r. wszystkie podmioty wykonujące działalność leczniczą mają prowadzić elektroniczną dokumentację i wymieniać się nią. Ponieważ dziś, mimo obowiązku, placówki mają z tym duży problem, MC chce wdrożenia systemu zachęt finansowych dla tych, którzy będą prowadzić e-dokumenty. Poza tym do państwowego systemu P1 (elektroniczna platforma gromadzenia, analizy i udostępniania zasobów cyfrowych o zdarzeniach medycznych) mają trafiać również dane z urządzeń osobistych, takich jak zegarki mierzące puls. MC nie określiło jednak, kiedy ma się to wydarzyć.

Resort chce również, by państwo finansowało stosowanie nowych technologii cyfrowych (w tym sztucznej inteligencji i aplikacji zdrowotnych) w zdrowiu w ramach świadczeń gwarantowanych. W strategii znalazł się również pomysł wprowadzenia nowych e-usług, które umożliwiałyby analizę danych medycznych do profilowania zdrowotnego oraz analityki predykcyjnej, by osoba zainteresowana takim rozwiązaniem mogła na podstawie swoich wyników otrzymywać informacje o ryzyku zachorowania, zanim ono nastąpi. Do 2035 r. miałyby zostać wdrożone narzędzia wczesnego ostrzegania dla co najmniej pięciu jednostek chorobowych.

Tylko dla czystych

W dokumencie czytamy, że MC chciałoby też poprawić koordynację między resortami. Jak wynika ze wstępnego planu, już w 2026 r. każde ministerstwo miałoby powołanego pełnomocnika ds. informatyzacji. Strategia przewiduje również powołanie centralnej instytucji odpowiedzialnej za cyberbezpieczeństwo na poziomie krajowym. Ma się to wydarzyć na przełomie lat 2025 i 2026. W bliżej nieokreślonej przyszłości minimum 70 proc. systemów wykorzystywanych do realizacji cyfrowych usług publicznych miałoby korzystać z chmury obliczeniowej, a do 2030 r. w mObywatelu ma być udostępnionych 200 nowych usług.

MC chce również mierzyć cyfrowy ślad węglowy administracji publicznej i opracować normy zużycia energii dla systemów i usług, które są brane pod uwagę przy realizacji zamówień publicznych. Według pomysłu mają być premiowani ci dostawcy, którzy zobowiązali się do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r. Z kolei do 2035 r. połowa zamówień publicznych w zakresie systemów i usług teleinformatycznych ma być realizowana przez takich dostawców.

Resort zwraca uwagę na konieczność zapewnienia „neutralności technologicznej rozwiązań stosowanych przez państwo”. Nie wiadomo dokładnie, co to oznacza, ale według autorów dokumentu ma to umożliwić „uniknięcie długofalowego uzależnienia od jednego dostawcy”. Resort pisze o konieczności uregulowania stosunków z wielkimi firmami technologicznymi. „Choć funkcjonowanie bez ich produktów często jest niemożliwe, to zarazem muszą one uczciwie kontrybuować do rozwoju państwa, również w obszarze podatkowym” – czytamy. Brak jednak przełożenia na konkretne rozwiązania. Planowane jest za to wdrożenie mechanizmów „penalizujących platformy mediów społecznościowych oraz usługodawców IT za brak działań ukierunkowanych na zwalczanie dezinformacji”.

Pieniądze na AI

Do 2026 r. ma powstać mechanizm koordynacji wdrożenia i finansowania projektów AI w administracji publicznej. W tym samym roku ma również powstać wieloletni program wspierania rozwoju technologii przełomowych. Jak czytamy, ma on pomóc spójnie zarządzać agendą badawczą związaną z technologiami przełomowymi we współpracy ze środowiskiem naukowym, biznesowym i akademickim. Dokument nie precyzuje jednak ani formy organizacyjnej, ani potencjalnego budżetu programu.

Jednocześnie w 2025 r. ma zostać stworzony system oceny etycznego wymiaru narzędzi sztucznej inteligencji stosowanych przez państwo. AI ma się przydać m.in. w sądownictwie. MC chciałoby za jej pomocą usuwać sprzeczności w prawie. Resort poświęca też dużo miejsca oprogramowaniu typu open source. W strategii zapisano pomysł, by wprowadzić instrument finansowania dla firm i programistów na tworzenie otwartego oprogramowania. Resort chce również utworzyć Biuro Programów Otwartego Oprogramowania dla polskiej administracji publicznej.

Program wizowy

Co ciekawe, w strategii znalazł się również program wizowy dla specjalistów z sektora informatycznego. Specjalne wizy mieliby otrzymywać założyciele start-upów, aniołowie biznesu i inwestorzy venture capital spoza Unii Europejskiej. MC planuje też „wprowadzenie preferencyjnego reżimu podatkowego dla ekspatów z obszaru cyfryzacji, którzy pracują lub prowadzą biznes w kluczowych obszarach dla polskiego społeczeństwa”. Nie zdefiniowano jednak, jakie to obszary ani jak miałaby wyglądać ta preferencja.

Jeśli chodzi o rozwój biznesu opartego na nowych technologiach, MC ma nadzieję na sukces polskiego game dev. Według strategii do 2035 r. rynek gier wideo ma rosnąć o 10 proc. rocznie. Aby tak się stało, sektor publiczny miałby jeszcze mocniej rozwinąć wsparcie dla producentów poprzez powiększenie kwot, o które mogą się oni ubiegać (w dokumencie nie padają konkretne kwoty). Państwo ma również zadbać o graczy e-sportowych, tworząc dla nich specjalne programy stypendialne. Strategia zakłada popularyzację tego typu zawodów poprzez „wsparcie w organizacji amatorskich zawodów na poziomie szkolnym”. ©℗