Po niemal trzech miesiącach sprawowania władzy przez KO, Trzecią Drogę i Lewicę postanowiliśmy zapytać respondentów, jak oceniają sytuację w wymiarze sprawiedliwości. Właśnie z postulatem jego naprawy – w ramach procesu przywracania praworządności – szła w kampanii parlamentarnej cała ówczesna opozycja.

Z sondażu United Surveys dla DGP i RMF FM wynika, że według co trzeciego respondenta sytuacja się poprawiła. O tym, że sytuacja się pogorszyła, jest przekonanych niewielu mniej badanych, bo 29,5 proc. Z kolei prawie 23 proc. uważa, że nic się w tej sprawie nie zmieniło, a ponad 14 proc. nie ma wyrobionej opinii na ten temat.

Najbardziej przekonani co do tego, że sytuacja uległa poprawie, są wyborcy Lewicy i Trzeciej Drogi (po 70 proc.). Nieco mniej optymistyczni są wyborcy Koalicji Obywatelskiej (61 proc.). Na drugim biegunie są zwolennicy PiS i Konfederacji. Spośród tych pierwszych niemal trzy czwarte ocenia, że sytuacja się pogorszyła, natomiast wśród wyborców partii Mentzena i Bosaka nieco ponad 50 proc.

– Wyborcy, szczególnie nasi, wyraźnie wskazują, że ich zdaniem gorzej już być nie mogło. Proces, który PiS przeprowadzał przez osiem lat, był procesem niszczenia wymiaru sprawiedliwości – mówi Michał Kobosko z Polski 2050. Przyznaje, że wprowadzanie zmian w polskich sądach przez obecny rząd wymaga czasu. – Oczywiście zmiany nie następują z dnia na dzień. Siłą rzeczy zaczęliśmy te zmiany „od góry”. Docelowo chodzi o to, by w sądach powszechnych, do których przychodzą obywatele, by załatwić swoje sprawy, zasiadali niezależni sędziowie, by zapadały tam wyroki, które nie będą potem podważane. To wszystko nastąpi, ale musi chwilę potrwać. Skoro nasz rząd nie rządzi jeszcze nawet 100 dni, to trudno oczekiwać, byśmy w tym czasie przebudowali cały system. Ale cała ekipa z ministrem Bodnarem nad tym pracuje – dodaje Kobosko.

Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji z Lewicy, uważa, że sytuacja w wymiarze sprawiedliwości zmierza ku dobremu. – Nie jest łatwo posprzątać po ośmiu latach PiS, które upolityczniło prokuraturę, zniszczyło Trybunał Konstytucyjny, doprowadziło do tego, że KRS nie działa – przyznaje. Jego zdaniem za jakiś czas Polacy zobaczą i docenią zmiany, które są sukcesywnie wdrażane przez obecny rząd. – Doceniła to już Komisja Europejska, która przesyła nam pieniądze – dodaje wicepremier.

Waldemar Buda (PiS), były minister rozwoju i technologii, uważa z kolei, że do tego typu sondaży należy podchodzić ostrożnie. – Nie wszyscy mają świadomość, jaki jest stan funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Jeśli ktoś nie miał do czynienia z sądem czy prokuraturą, to ciężko mu zweryfikować, czy rzeczywiście coś się zmieniło. Raczej to przypomina badanie preferencji politycznych – ocenia Waldemar Buda.