Były wicepremier Jarosław Gowin ma stanąć przed komisją śledczą ws. tzw. wyborów korespondencyjnych 9 stycznia jako pierwszy świadek. Po nim zeznawać będzie cała plejada najbardziej znanych nazwisk PiS.

Przedmiot badania: Niedoszłe wybory Prezydenta RP w 2020 r.

Zadaniem komisji śledczej ds. wyborów kopertowych ma być przede wszystkim "zbadanie i ocena legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego przez organy administracji rządowej, w szczególności działań podjętych przez członków Rady Ministrów, w tym Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego oraz Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Aktywów Państwowych Jacka Sasina, i podległych im funkcjonariuszy publicznych".

Buda zdaje się zapowiadać powrót Gowina do aktywnej polityki

Waldemar Buda (PiS) twierdzi, że “Jarosław Gowin działa i działał wyłącznie we własnym interesie; chce wrócić do czynnej polityki i chce pokazać, że jest zagorzałym zwolennikiem Donalda Tuska”. Przypomnijmy, że Gowin został świadkiem komisji na drodze głosowania, w którym wypowiedzieli się także posłowie PiS.

Buda jest wiceszefem komisji kopertowej. Jego zdaniem Jarosław Gowin to "człowiek, który wtedy, we własnym interesie starał się o funkcję marszałka, teraz chce się wkupić w łaski nowej władzy. Jest świadkiem, który niczego nie wnosi". Konkluzja Budy o Gowinie: "Premier Gowin chce wrócić do czynnej polityki i chce pokazać, że jest zagorzałym zwolennikiem Donalda Tuska".

Gowin to tylko początek długiej listy. Witek, Morawiecki, Sasin…

Kolejną osobą, która ma zostać przesłuchana przed komisją, jest b. marszałek Sejmu Elżbieta Witek (PiS). Jak zapewnił Buda, wszyscy wezwani świadkowie stawią się na komisji. "My prawo szanujemy" - oświadczył poseł PiS.

Komisja przesłucha również byłego premiera Mateusza Morawieckiego, b. szefa MAP Jacka Sasina, b. szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, b. szefa KPRM Michała Dworczyka i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Komisja sejmowa działa na mocy uchwały, w której zwrócono uwagę na konieczność zbadania procesów legislacyjnych podjętych przez rządzących w związku z tzw. wyborami kopertowymi, podejmowane i wydawane przez nich decyzje administracyjne, a także ustalenie, czy działania rządzących doprowadziły do "niekorzystnego rozporządzenia środkami publicznymi lub innymi, lub niekorzystnego gospodarowania mieniem Skarbu Państwa lub mieniem innych osób prawnych".