We wtorek po godz. 17 Senat rozpoczął dwudniowe posiedzenie; zajmie się m.in. nowelizacją ustawy Prawo oświatowe, która zakłada utworzenie sieci branżowych centrów umiejętności oraz ustawą o współpracy władz ws. przewodnictwa Polski w Radzie UE, które będzie miało miejsce w pierwszej połowie 2025 r.

Sejm pod koniec lipca uchwalił nowelizację ustawy Prawo oświatowe, która zakłada utworzenie sieci branżowych centrów umiejętności - ośrodków kształcenia, szkolenia i egzaminowania. Mają one też integrować edukację z biznesem oraz upowszechniać innowacje i nowe technologie. Nowela zakłada utworzenie sieci branżowych centrów umiejętności (BCU). Będą to ogólnopolskie ośrodki kształcenia, szkolenia i egzaminowania, dostępne dla uczniów, studentów, doktorantów, pracowników branż i innych uczących się osób. BCU będą prowadziły działania edukacyjne i szkoleniowe. Będą także integrować edukację z biznesem, upowszechniać innowacje i nowe technologie w danej branży.

BCU mają przygotowywać kadry na potrzeby poszczególnych branż w ścisłej współpracy z przedstawicielami tych branż. Ich działalność na styku edukacji i gospodarki przyczyni się również do zwiększenia krajowego, regionalnego i lokalnego potencjału inwestycyjnego. Sieć branżowych centrów umiejętności o zasięgu ogólnokrajowym ma umożliwić uzyskiwanie i uzupełnianie wiedzy, kwalifikacji zawodowych lub ich zmianę.

BCU będzie placówką kształcenia, szkolenia i egzaminowania - jeśli chodzi o daną dziedzinę zawodową. Sieć BCU będzie wspierała także współpracę szkół i uczelni z pracodawcami. Dzięki działalności BCU szkoły i uczelnie będą miały szybki dostęp do najnowszych rozwiązań technologicznych i do innowacji. Sieć BCU będzie również prowadziła działania wspierające realizację doradztwa zawodowego dla uczniów i aktywizację zawodową studentów, doktorantów i absolwentów studiów. BCU uzupełni istniejącą ofertę kształcenia zawodowego na poziomie szkolnictwa ponadpodstawowego i wyższego.

BCU będą mogły być zakładane i prowadzone m.in. przez jednostki samorządu terytorialnego, do których zadań należy zakładanie i prowadzenie szkół ponadpodstawowych oraz publicznych placówek; przez organizacje branżowe właściwe dla danej dziedziny zawodowej i przez ministrów właściwych dla zawodów. Warunkiem utworzenia BCU będzie zawarcie porozumienia z ogólnopolską organizacją branżową, odpowiednią dla danej dziedziny zawodowej. BCU będzie prowadzić branżowe szkolenia zawodowe. Uzupełnią one dotychczasowy katalog form pozaszkolnych kształcenia ustawicznego.

Senat zajmie się też ustawą o współpracy władz ws. przewodnictwa Polski w Radzie UE, które będzie miało miejsce w pierwszej połowie 2025 r. Ustawa zakłada obowiązek współpracy rządu z prezydentem oraz z Sejmem i Senatem w kwestiach członkostwa Polski w UE. Projekt ustawy przedstawił prezydent Andrzej Duda, po czym - pod koniec lipca - wszystkie trzy czytania przeprowadził tego samego dnia Sejm.

Na briefingu przed posiedzeniem marszałek Senatu Tomasz Grodzki powiedział, że spodziewa się, iż ustawa zostanie przez Senat odrzucona, za czym opowiedziały się tez senackie komisje wskazując, że prezydent poprzez nowe zapisy przekracza swoje kompetencje zapisane w konstytucji.

Podczas prac w Sejmie prezydencki projekt popierał klub PiS, krytycznie do propozycji odnosili się przedstawiciele opozycji, według których nowe przepisy są niekonstytucyjne, zaś motywacją ich wprowadzenia jest strach przed utratą władzy, a co za tym idzie - utrata wpływu na politykę europejską przez PiS.

W trakcie prac w komisji minister w KPRP Małgorzata Paprocka podkreśliła konieczność współdziałania prezydenta i rządu w sprawach związanych z członkostwem Polski w UE, a także polskiej prezydencji w 2025 r. Paprocka zaznaczyła, że prezydencka propozycja dotyka trzech głównych spraw: obowiązek współpracy rządu z prezydentem oraz z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Polski w UE; ustalanie przez rząd w porozumieniu z prezydentem priorytetów polskiej polityki w UE oraz wprowadzenie decyzyjności prezydenta ws. polskich kandydatur na stanowiska w strukturach UE.

Według ustawy, rząd ma przedkładać prezydentowi propozycje kandydatur na stanowiska: członka Komisji Europejskiej; członka Trybunału Obrachunkowego; sędziego Trybunału Sprawiedliwości UE; rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej; członka Komitetu Ekonomiczno-Społecznego; członka Komitetu Regionów oraz dyrektora w Europejskim Banku Inwestycyjnym. Następie prezydent ma w terminie 14 dni wyrazić zgodę bądź odmówić desygnowania danych kandydatów.

Ustawa przewiduje też m.in. ustalanie przez rząd w porozumieniu z Prezydentem RP priorytetów w zakresie sprawowania przez przedstawicieli Rady Ministrów prezydencji składów Rady i przedstawienie właściwym organom Sejmu i Senatu informacji o tych priorytetach. Decyzję w sprawie polskiego stanowiska na posiedzenie Rady Europejskiej lub na posiedzenie międzynarodowe z udziałem UE rząd ma podejmować w porozumieniu z prezydentem.

Złożenie projektu w Sejmie prezydent Andrzej Duda zapowiedział w wygłoszonym na początku czerwca br. orędziu. Jak poinformował, określi on ramy współpracy między prezydentem, rządem, Sejmem i Senatem w kontekście przewodniczenia przez Polskę pracom Rady UE, co będzie miało miejsce w pierwszej połowie 2025 r. Zaapelował też o niezwłoczne przyjęcie ustawy. Prezydent podkreślił, że chciałby, aby ta inicjatywa udowodniła, że w sprawach najważniejszych dla Polski cała klasa polityczna może ze sobą zgodnie współpracować.

W porządku obrad Senatu jest też projekt uchwały w 340. rocznicę Odsieczy Wiedeńskiej, ponadto porządek został rozszerzony o m.in. projekty: nowelizacji ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz ustawy o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury . (PAP)

autorka: Wiktoria Nicałek

wni/ mrr/