Przekazanie czołgów Abrams Ukrainie to kolejna dobra decyzja Amerykanów, jeżeli chodzi o wsparcie i zaangażowanie w wojnę rosyjsko-ukraińską - ocenił rzecznik PiS Rafał Bochenek. Ważnym komunikatem jest też dołączenie Niemiec do koalicji państw wpierających Ukrainę i przekazanie jej Leopardów - dodał.

Prezydent USA Joe Biden ogłosił w środę, że USA przekażą Ukrainie 31 czołgów M1 Abrams. Jak zapowiedział Biały Dom, czołgi zostaną zakupione dla Ukrainy, ich dostawa zajmie "miesiące", ale szkolenia rozpoczną się już wkrótce.

Bochenek został zapytany w czwartek w TVP1, czy przekazanie tych czołgów przez Stany Zjednoczone zmieni losy wojny na Ukrainie. "To na pewno kolejna dobra decyzja Amerykanów, jeżeli chodzi o wsparcie i zaangażowanie w wojnę rosyjsko-ukraińską. Ukraina potrzebuje tego wsparcia z uwagi na to, że Rosja szykuje się do kolejnej inwazji i kolejnej ofensywy na froncie. Mamy informacje, że dzisiaj od samego rana są kolejne alarmy przeciwlotnicze i próby nalotów na miasta i ośrodki cywilne na Ukrainie" - powiedział Bochenek.

Według niego, dzisiaj bardzo ważnym komunikatem jest również jest to, że do tej koalicji państw wspierających Ukrainę dołączyły wreszcie Niemcy, które zdecydowały się przekazać czołgi Leopard Ukrainie. "To dobry objaw, który pokazuje, że jednak państwa wolnego świata, świata demokratycznego i całej Europy zachodniej idą ramię w ramię i mają jeden kierunek polityczny" - ocenił rzecznik PiS.

W jego ocenie, "złą sytuacją byłoby, gdy Niemcy się z tej koalicji wyłamały". "Dzisiaj nam wszystkim zależy na tym, aby Ukraina się obroniła i aby w całości jej terytorium było suwerenne" - powiedział Bochenek.

W środę niemiecki rząd zapowiedział dostarczenie Ukrainie czołgów Leopard 2. W pierwszym etapie Niemcy chcą dostarczyć Ukrainie 14 czołgów Leopard typu 2A6 z zapasów Bundeswehry - poinformował w oświadczeniu rzecznik rządu Steffen Hebestreit. Niemcy wydadzą też odpowiednie zezwolenia krajom partnerskim, które chcą szybko dostarczyć czołgi Leopard 2 ze swoich zapasów na Ukrainę.

11 stycznia we Lwowie prezydent Andrzej Duda oświadczył, że Polska podjęła decyzję o przekazaniu Ukrainie kompanii czołgów Leopard 2 (10-14 czołgów) w ramach budowania międzynarodowej koalicji w tej sprawie. Jak podkreślił, "przede wszystkim chcemy, żeby była to koalicja międzynarodowa".

W piątek w amerykańskiej bazie w Ramstein odbyło się spotkanie grupy kontaktowej ds. wsparcia obronnego Ukrainy. Nie przyniosło ono jednak rozstrzygnięcia w postaci zgody Niemiec na przekazanie Ukrainie czołgów Leopard 2 – na co przed spotkaniem bardzo liczyła Ukraina. Ponieważ Leopardy są produkowane przez Niemcy, wymagana jest zgoda tego kraju na przekazanie ich innemu państwu, niewchodzącemu w skład NATO.

Premier Mateusz Morawiecki w weekend mówił PAP, że w przypadku braku zgody Niemiec na przekazanie Leopardów 2 na Ukrainę, Polska będzie budować "mniejszą koalicję" państw, gotowych przekazać część swoich nowoczesnych czołgów dla walczącego sąsiada.

We wtorek wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że Niemcy otrzymali już polski wniosek o wyrażenie zgody na przekazanie czołgów Leopard 2 na Ukrainę. Błaszczak zaapelował do strony niemieckiej o przyłączenie się do koalicji państw wspierających Ukrainę czołgami, ponieważ chodzi o bezpieczeństwo całej Europy. (PAP)

autor: Edyta Roś

ero/ godl/