W obecnym czasie prognozowanie na dłuższą metę jest bardzo trudne; natomiast budżet na rok 2023 r. i założenia w oparciu o które został przygotowany, są założeniami bezpiecznymi - powiedziała w poniedziałek w Studiu PAP minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

Sejm w czwartek przyjął ustawę budżetową na 2023 r. Wydatki budżetu wyniosą 672,7 mld zł, dochody 604,7 mld zł, a deficyt budżetu nie może być większy niż 68 mld zł.

Wskaźnik waloryzacji wynagrodzeń w sferze budżetowej określono na 7,8 proc., a świadczeń emerytalno-rentowych na 13,8 proc. W założeniach PKB w 2023 r. ma wzrosnąć o 1,7 proc., a średnioroczna inflacja ma wynieść 9,8 proc.

Minister finansów Magdalena Rzeczkowska w poniedziałek w rozmowie z PAP.PL pytana była m.in. o założenia budżetowe odnośnie wzrostu PKB w 2023 r. w kontekście prognoz Narodowego Banku Polskiego i tzw. centralnej ścieżki projekcji, która zakłada wzrost PKB w 2023 r. o 0,7 proc.

"Zauważmy, że już chyba się nauczyliśmy, że w obecnym czasie prognozowanie na dłuższą metę jest bardzo trudne. Jest bardzo trudno mieć stuprocentową pewność, że te prognozy się spełnią. Natomiast ten budżet i założenia w oparciu o które został przygotowany, są założeniami bezpiecznymi" - powiedziała.

Rzeczkowska podkreśliła, że budżet planowany był w oparciu o dane i prognozy, którymi rząd dysponował w połowie roku, a które w momencie planowania w pełni odpowiadały prognozom Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) oraz NBP. Podkreśliła, że dzieje się tak, ze względu na długotrwały proces prac nad ustawą budżetową, na który składa się wiele miesięcy prac rządowych a następnie parlamentarnych. "Nie ma tu możliwości zmian założeń w trakcie konstruowania ustawy" - dodała.

"Przyjmując prognozy do budżetu, my musimy opierać się na pewnych założeniach, bo nie sposób w tak krytyczny i istotny dla funkcjonowania państwa plan zmieniać co miesiąc, dwa, czy trzy miesiące i aktualizować w zależności od tego, jak się te wskaźniki zmieniają" - zaznaczyła.

Minister finansów podkreśliła, że obecna stabilna sytuacja gospodarcza, silne fundamenty gospodarki, a także uszczelnienie systemu podatkowego dają "perspektywę potencjalnie wysokich dochodów, które będziemy przeznaczać na budżet bezpieczeństwa Polaków".

"Ten budżet to są zwiększone wydatki na obronność, zwiększone wydatki na służbę zdrowia, na zdrowie Polaków, ale to są też utrzymane programy społeczne, z których Polacy już korzystają" - powiedziała Rzeczkowska.

Cała rozmowa pod adresami https://www.pap.pl/aktualnosci/news,1511494,gosc-studia-pap-magdalena-rzeczkowska.html oraz https://wideo.pap.pl. (PAP)

Autor: Adrian Kowarzyk