Projekt ustawy w sprawie zamrożenia taryfy na gaz dla odbiorców indywidulanych będzie przyjęty w trybie obiegowym przez rząd; naszą intencją jest to, by jeszcze w piątek wpłynął do Sejmu - przekazała PAP minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Dodała, że projekt nie musi być notyfikowany KE.
Szefowa resortu klimatu i środowiska wyjaśniła w rozmowie z PAP, że projekt ustawy dot. zamrożenia taryfy na gaz miałby jeszcze w piątek zostać przyjęty przez rząd w trybie obiegowym. "Naszą intencją jest to, by projekt już w piątek wpłynął do Sejmu, tak by na najbliższym posiedzeniu ustawa mogła zostać uchwalona" - powiedziała.
Sejm ma zebrać się w przyszłym tygodniu i obradować w dniach 30 listopada - 2 grudnia.
Anna Moskwa pytana o ewentualną kwestię notyfikacji projektu w Komisji Europejskiej, zapewniła, że nie będzie to konieczne. "Tego rozwiązania nie musimy notyfikować w Komisji, bo mieścimy się we wszystkich ramach pomocy publicznej" - powiedziała.
Dodała, że "wsparcie odbiorców indywidulanych i podmiotów wrażliwych jest dozwolone i formalnie to nie wymaga notyfikacji, bo zaproponowane rozwiązania nie łamią zasady konkurencyjności, nie dotyczą przedsiębiorstw".
Minister podczas piątkowej konferencji w gminie Pniewy na Mazowszu poinformowała, że projekt ustawy gazowej jest obecnie konsultowany przez rząd. Podstawowym założeniem jest zamrożenie taryfy gazowej dla gospodarstw domowych na poziomie z tego roku na 2023 rok. Wprowadzony ma być także dodatek gazowy dla najuboższych.
"Z jednej strony mrozimy taryfę, z drugiej strony będziemy dla tych z progiem dochodowym analogicznym do dodatku osłonowego, czyli 2,1 tys. zł w przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego, 1,5 tys. zł w przypadku wieloosobowego gospodarstwa domowego zwracać równowartość VAT-u na podstawie faktury, którą osoba, gospodarstwo domowe otrzyma" - tłumaczyła Anna Moskwa.
Poinformowała ponadto, że koszt nowych rozwiązań na 2023 r. to ok. 30 mld zł. (PAP)
autor: Michał Boroń
mick/ pad/