Prawie 1,4 mln obywateli Ukrainy i członków ich rodzin uzyskało numery PESEL potwierdzające objęcie ochroną czasową - poinformował rzecznik prasowy Urzędu do Spraw Cudzoziemców Jakub Dudziak.

Jak poinformował Urząd do Spraw Cudzoziemców, do końca września w Polsce zarejestrowano prawie 1,4 mln obywateli Ukrainy i członków ich rodzin. Stało się tak na mocy ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.

Ustawa zakłada nadanie numeru PESEL obywatelom Ukrainy oraz ich małżonkom i członkom najbliższej rodziny (w przypadku posiadania Karty Polaka). "Osoby te uznaje się za korzystające z ochrony czasowej zgodnie z decyzją wykonawczą Rady UE stwierdzającą istnienie masowego napływu osób wysiedlonych z Ukrainy" - poinformował Jakub Dudziak z UdSC.

Ponadto UdSC wydał 1,2 tys. zaświadczeń o korzystaniu z ochrony czasowej przez osoby, których nie dotyczy tzw. ustawa pomocowa, a należą do kategorii wysiedleńców wymienionych we wspomnianej decyzji wykonawczej Rady UE. Zaświadczenia otrzymali w większości obywatele Rosji - 0,4 tys. osób oraz Białorusi - 0,2 tys. osób.

Jeśli zaś chodzi o ochronę międzynarodową, to do końca września wnioski o jej udzielenie w Polsce złożyło 7,4 tys. cudzoziemców. Jak zaznacza UdSC, to o 40 proc. więcej osób w porównaniu do takiego samego okresu 2021 r.

Z danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców wynika, że w pierwszych trzech kwartałach tego roku najwięcej wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej złożyli obywatele: Białorusi – 2,4 tys. osób, Ukrainy – 1,5 tys. osób, Rosji – 1,5 tys. osób, Iraku – 0,6 tys. osób oraz Afganistanu – 0,3 tys. osób. Miesiącem, w którym jak dotąd zarejestrowano najwięcej wniosków uchodźczych był marzec.

Cudzoziemcowi udziela się ochrony międzynarodowej jeśli w jego kraju pochodzenia grozi mu prześladowanie lub rzeczywiste ryzyko utraty życia czy zdrowia. Wobec danej osoby nie mogą przy tym występować okoliczności wskazujące, że może np. stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa.

W tym roku do tej pory Urząd do Spraw Cudzoziemców rozpatrzył wnioski 8,3 tys. osób. Warunki przyznania ochrony międzynarodowej spełniało 3,8 tys. obcokrajowców. Byli to w większości obywatele: Białorusi – 2,8 tys. osób, Ukrainy – 0,7 tys. osób oraz Afganistanu - 80 osób. Decyzje negatywne otrzymało prawie 1,3 tys. cudzoziemców. Najliczniejsze grupy w tym zakresie stanowili obywatele: Rosji – 0,5 tys. osób, Iraku – 0,4 tys. osób oraz Tadżykistanu - 70 osób.

"Postępowania dotyczące blisko 3,3 tys. osób zakończyły się natomiast umorzeniem. Dotyczyło to przede wszystkim obywateli: Iraku – 1,1 tys. osób, Afganistanu – 0,4 tys. osób oraz Rosji – 0,4 tys. osób. Sprawy są umarzane najczęściej w sytuacji, gdy cudzoziemiec opuścił Polskę przed wydaniem decyzji merytorycznej" - przekazał Dudziak.

Dodał, że z pomocy socjalnej Urzędu do Spraw Cudzoziemców korzysta obecnie 4,4 tys. osób. Wsparcie jest zapewniane podczas rozpatrywania wniosku uchodźczego i obejmuje m.in. zakwaterowanie, wyżywienie, opiekę zdrowotną oraz naukę języka polskiego. Cudzoziemcy mają do wyboru pobyt w ośrodku lub samodzielne utrzymanie się poza ośrodkami przy pomocy finansowej otrzymywanej od urzędu.

"W celu usprawnienia komunikacji oraz przebiegu procedur, Urząd do Spraw Cudzoziemców uruchomił możliwość otrzymywania powiadomień SMS dla osób oczekujących na decyzję w sprawie ochrony międzynarodowej. Cudzoziemcy, którzy przekażą swoje numery telefonów mogą dostać informacje na pięciu etapach postępowania" - poinformował rzecznik urzędu. (PAP)

autor: Marcin Chomiuk