Jak informuje Onet Sejm znalazł furtkę, żeby obejść Polski Ład. Dzięki temu parlamentarzyści dostaną zwrot pieniędzy, które stracili przez nowe przepisy podatkowe.

Kancelaria Sejmu przelała posłom część pieniędzy, które wcześniej zostały im zabrane w ramach Polskiego Ładu – wynika z informacji Onetu. Jak informuje serwis, wcześniej parlamentarzyści otrzymali przelewy nawet o 1,4 tys. zł niższe niż miesiąc wcześniej. Teraz natomiast dostali przelewy korygujące. Kancelaria Sejmu potwierdziła informację Onetu, powołując się na interpretację indywidualną, którą wydała właśnie Krajowa Informacja Skarbowa dla Sejmu.

Kilka dni temu media informowały, że w Ministerstwie Finansów trwają prace nad zmianą sposobu opodatkowania parlamentarzystów. Informację tę zdementował Piotr Müller, rzecznik rządu oraz wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości.

- Od połowy ubiegłego roku posłowie i senatorowie zarabiają 12 827 złotych. Tym samym o 27 złotych przekraczają próg, powyżej którego traci się na wprowadzeniu Polskiego Ładu. Do tego dochodzi jeszcze dieta poselska, co daje łącznie 15 332 złote. Posłowie i senatorowie otrzymali za styczeń uposażenia niższe o około 1400 złotych. Parlamentarzyści nie są pracownikami więc nie mają prawa do żadnej ulgi - informowało 31 stycznia Radio Zet.

Dziś Centrum Informacyjne Sejmu potwierdziło jednak doniesienia Onetu. - Pierwotnie Kancelaria Sejmu wypłaciła posłom uposażenie poselskie za styczeń 2022 r. bez zmniejszania zaliczki na podatek o ww. kwotę 425 zł i jednocześnie wystąpiła do Krajowej Informacji Skarbowej (…) z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej dotyczącej powyższego zagadnienia. Interpretacja taka powstała i została do Kancelarii Sejmu przesłana. Potwierdza ona, że posłowie mogą korzystać z wyżej opisanej możliwości" - tłumaczy Centrum Informacyjne Sejmu.

Wyjaśniono, że "posłowie nie zostali w żaden sposób uprzywilejowani w stosunku do pozostałych obywateli zatrudnionych na podstawie umów o pracę i korzystających z tych samych rozwiązań podatkowych".

Więcej informacji w tekście Onetu.