Dokumenty, które oglądaliśmy podczas zamkniętego posiedzenia komisji mocno wzbogaciły naszą wiedzę - powiedział PAP przewodniczący nadzwyczajnej senackiej komisji ds. wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji Marcin Bosacki (KO).

Senat poinformował na Twitterze, że w piątek odbyło się posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej ds. wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji, ich wpływu na proces wyborczy w RP oraz reformy służb specjalnych.

"Posiedzenie było prowadzone w trybie ustawy o ochronie informacji niejawnych. Członkowie komisji zapoznali się z dokumentacją związaną z przekazywaniem funduszy na zakup środków techniki specjalnej służących do wykrywania i zapobiegania przestępczości" - głosi wpis na Twitterze.

Przewodniczący komisji Marcin Bosacki powiedział PAP, że komisja przez półtorej godziny zapoznawała się z bardzo wieloma dokumentami. "One mocno wzbogaciły naszą wiedzę" - powiedział.

Poinformował zarazem, że jednomyślne został przez członków komisji upoważniony do tego, aby wystąpić do prezesa NIK o odtajnienie części dokumentów, a także o wystąpienie do prokuratora generalnego i CBA, by odtajnili pozostałą część dokumentów, wytworzonych przez nich. Łącznie, jak dodał, chodzi o kilkadziesiąt dokumentów.

Bosacki zaznaczył, że z uwagi na zamknięty charakter posiedzenia nie może powiedzieć ani słowa co do treści oraz dziedziny sporządzonych dokumentów.

Następne posiedzenie komisji odbędzie się w czwartek. Możliwe, że komisja spotka się z szefem AgroUnii Michałem Kołodziejczakiem.

Senacka komisja nadzwyczajna, która wyjaśnia od połowy stycznia przypadki nielegalnej inwigilacji z użyciem oprogramowania Pegasus, nie ma uprawnień śledczych. Jej powołanie to pokłosie ustaleń działającej przy Uniwersytecie w Toronto grupy Citizen Lab. Podała ona, że za pomocą opracowanego przez izraelską spółkę NSO Group oprogramowania Pegasus byli inwigilowani mec. Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek i senator KO Krzysztof Brejza.

Prace senackiej komisji rozpoczęły się przed dwoma tygodniami. Senatorowie wysłuchali m.in. ekspertów z kanadyjskiej grupy Citizen Lab, b. szef NIK Krzysztof Kwiatkowskiego, obecnego prezesa Izby Marian Banaś, senatora Krzysztofa Brejzę oraz mec. Romana Giertycha. (PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz