Ankietowani przez United Surveys na zlecenie DGP i RMF FM twierdzą, że Polacy odmawiają szczepienia, bo uważają, że preparaty są niebezpieczne, nie ma epidemii, a także z powodu braku zaufania do nauki. Kwestia domniemanego braku bezpieczeństwa szczepionek pojawia się jako argument bez względu na miejsce zamieszkania czy wiek. Najbardziej jest to widoczne w grupie osób w wieku 50-59 lat oraz powyżej 70 lat, a najmniej wśród młodych.

Wśród ankietowanych, którzy się nie szczepili , hierarchia układa się inaczej. Ich zdaniem najważniejsze powody odmawiania szczepień, to - obok przekonania o braku bezpieczeństwa - znajomość kogoś, komu szczepienia zaszkodziły, oraz przekonanie, że to ogranicza ich wolność.
O tym, jak przekonać Polaków do szczepień, i ochronie przed skutkami COVID-19 rząd dyskutował wczoraj z opozycją. Rozmowa miał dotyczyć tzw. ustawy Hoca, dającej pracodawcom możliwość weryfikacji, czy pracownik jest szczepiony lub ma negatywny wynik testu. Jednak ostatecznie pojawił się pomysł nowych przepisów (na razie bez konkretów) - żeby odpowiedzialność i dochodzenie rekompensat za skutki zakażenia odbywało się na drodze prawa cywilnego.
Jak interpretują uczestnicy spotkania, np. pracodawca mógłby pozwać pracownika, jeśli z jego powodu będzie musiał wstrzymać produkcję. W realizację takiego scenariusza nie dowierza nasz rozmówca z opozycji. - PiS ma problem z przepchnięciem w Sejmie dużo łagodniejszej ustawy Hoca - ocenia.
Rząd liczy na polityczne efekty spotkania z opozycją.
Z jednej strony chodzi o przyjęcie wspólnego stanowiska w sprawie walki z pandemią, a z drugiej - zdjęcie z PiS odium ugrupowania, które ulega presji antyszczepionkowców. Tyle że opozycja nie pali się, żeby pomagać rządzącym. Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski przypomina, że były już organizowane spotkania z opozycją, która pokazywała swoje pomysły, i nic z tego nie wynikało. - To ze strony PiS pomysł na obarczenie odpowiedzialnością za brak efektów w walce z pandemią także opozycję - podkreśla Gawkowski.
Wczoraj wieczorem zapadła decyzja, że od czwartku szkoły przechodzą na tryb nauki zdalnej. Jednak będzie to dotyczyć tylko klas od V do VIII oraz uczniów szkół ponadpodstawowych. Lekcje z domu będą się odbywać do końca ferii zimowych w całym kraju - czyli do 27 lutego. Młodsze dzieci z klas I-IV oraz zerówek i przedszkoli będą kontynuować naukę stacjonarnie.
ikona lupy />
Jakie są powody, dla których część Polaków nie szczepi się przeciwko COVID-19? / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe