Europa musi móc zapewniać bezpieczeństwo swoim granicom, to bardzo ważne, żebyśmy w ramach całego NATO byli na tej samej długości fali, cieszę się, że uzgodniliśmy nasze stanowiska - powiedział premier Mateusz Morawiecki w Rzymie po spotkaniu z premierem Włoch Mario Draghim.

Premier Morawiecki przebywa w czwartek z wizytą we Włoszech. Przed południem spotkał się z premierem Włoch Mario Draghim. "Długa i dobra rozmowa z premierem Włoch przede wszystkim na tematy związane z bezpieczeństwem, systemem energetycznym, z jednością Europy wobec zagrożeń, które płyną ze wschodu. Omówiliśmy wnikliwie kwestie związane z granicą polsko-białoruską" - mówił Mateusz Morawiecki.

Premier podkreśli przy tym, że nadal niepewny jest też stan spraw na Ukrainie. "To jest nasz bezpośredni sąsiad. Wiemy, jakie ryzyka wiążą się z sytuacją na Ukrainie, jaką jest wzmocnienie obecności wojskowej, rosyjskiej wokół Ukrainy" - mówił.

Migracja i ceny gazu

Szef rządu przekazał też, że w rozmowie z Draghim poruszył temat manipulacji cenami gazu i systemu ETS. "Powiedziałem panu premierowi, że będę proponował na Radzie Europejskiej, żeby system ETS nie mógł być wykorzystywany przez inwestorów spoza branż, które muszą się posługiwać uprawnieniami do systemu ETS. Rozmawialiśmy też o tym, jak obniżać ceny gazu" - dodał.

Premier powiedział po spotkaniu, że rozmowa z szefem włoskiego rządu dotyczyła m.in. problemu nielegalnej migracji.

"Europa musi móc zapewniać bezpieczeństwo swoim granicom. Ważne, byśmy w ramach całego Paktu Północnoatlantyckiego byli na tej samej długości fali" - podkreślił.

Wyraził zadowolenie z uzgodnienia stanowisk z premierem Włoch. "Była to bardzo dobra rozmowa pomiędzy państwami, które traktują się nie tylko po partnersku, ale po prostu po przyjacielsku" - powiedział Morawiecki.

Rozmowy o konflikcie Rosja-Ukraina

Pytany o kwestię relacji UE - Rosja, premier podkreślił, że w rozmowie z szefem włoskiego rządu poruszył również kwestię unijnych sankcji, które mają zostać nałożone na to państwo. "Powiedziałem premierowi, że te sankcje muszą być realne. Premier Draghi oczywiście się z tym zgodził" - powiedział Morawiecki. Podkreślił, że rozmawiali także o "trudnych i bardzo niedobrych" scenariuszach.

Premier stwierdził, że fakt, iż na Kremlu może być rozważana inwazja na Ukrainę, budzi olbrzymi niepokój, także we Włoszech. "Nie możemy być przedmiotem szantażu - z tym zgodziliśmy się podczas tej rozmowy, a także podczas moich wcześniejszych wizyt w Paryżu, Berlinie, Lublanie czy innych stolicach" - powiedział Morawiecki.

Nord Stream 2

Nord Stream 2 nie powinien powstać - stwierdził Morawiecki. Zapowiedział, że będzie namawiał kanclerza Niemiec Olafa Scholza, by nie ulec presji Rosji i nie pozwolić, by Nord Stream 2 stał się instrumentem szantażu wobec UE.

"Przestrzegaliśmy przed tym, że może być przedmiotem szantażu. I tak się niestety dzisiaj stało" - powiedział premier odpowiadając na pytania dziennikarzy.

Morawiecki zapowiedział, że będzie "bardzo namawiał kanclerza Olafa Scholza do tego, aby nie dać się, nie ulec presji ze strony Rosji i także nie pozwolić na to, żeby Nord Stream 2 był instrumentem szantażu Ukrainy, instrumentem szantażu Polski, instrumentem szantażu wobec UE".

autorzy: Mateusz Mikowski, Rafał Białkowski