Resorty rodziny, zdrowia i edukacji w swoich stanowiskach do raportu NIK ws. realizacji programu "Za życiem”, dostrzegając konieczność dodatkowych działań w niektórych obszarach, nie podzieliły krytycznych ocen Izby.

Najwyższa Izba Kontroli w raporcie opublikowanym we wtorek stwierdziła, że w objętym kontrolą okresie - od stycznia 2017 r. do czerwca 2020 r. - z najistotniejszych form pomocy w ramach programu "Za życiem” można było korzystać w niewielkim zakresie. NIK oceniła też, że niemal wszystkie formy pomocy zaplanowano bez rzetelnego rozpoznania rzeczywistych potrzeb grup, które miały z nich korzystać, a znaczną część kosztów związanych z realizacją działań na rzecz rodziny przerzucono na samorządy.

W stanowisku załączonym do raportu Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wskazało, że ma świadomość konieczności podjęcia działań mających na celu udoskonalenie procesu monitorowania programu "Za życiem", także w zakresie wskazanym w informacji NIK o wynikach kontroli.

Ministerstwo zwraca jednak uwagę na daleko idące oceny krytyczne NIK formułowane pod adresem koordynatora programu, dotyczące wykazywania nierzetelnych danych w sprawozdaniach z realizacji programu w latach 2017-2019, które – jak podnosi MRiPS - są jednak niewspółmierne do skali błędów występujących w dokumentach.

Trudno również – jak przekonuje MRiPS - zgodzić się ze stwierdzeniem nierzetelnego wykonywania zadań koordynatora, biorąc pod uwagę zakres obowiązków, jak również jego zaangażowanie w proces pozyskiwania danych w zakresie realizacji poszczególnych działań.

Odnosząc się do kwestii przedkładania prezesowi Rady Ministrów sprawozdań z realizacji Programu "Za życiem" za lata 2017-2019 z kilkumiesięcznym opóźnieniem – resort wskazał – że w pismach skierowanych do NIK wyjaśniano, że – oprócz wspomnianego już wyżej wieloetapowego procesu procedowania projektu dokumentu – jest to również uzależnione od sprawozdawczości realizatorów poszczególnych działań.

"Trudno zgodzić się również ze stwierdzeniem braku monitorowania przez Ministerstwo działania, dotyczącego wsparcia osób niepełnosprawnych, które opuściły warsztat terapii zajęciowej, w celu podjęcia zatrudnienia na otwartym rynku pracy - twierdzi resort.

Zawarte w treści informacji NIK o wynikach kontroli uwagi i propozycje są – jak przekazało ministerstwo - poddawane dalszej analizie pod kątem wdrożenia ich w życie. Ministerstwo zwraca też uwagę, że Rada Ministrów nie rzadziej niż raz na pięć lat dokonuje przeglądu Programu oraz określa jego zakres w poszczególnych latach. Pierwszy przegląd zostanie dokonany w 2021 r.

Resort przekazał, że w listopadzie 2020 r. został powołany Międzyresortowy Zespół do spraw opracowania zmian programu, organ pomocniczy Prezesa Rady Ministrów. Przegląd Programu – jak podnosi ministerstwo rodziny - jest okazją do przeprowadzenia pogłębionej analizy działań w ramach Programu na podstawie dotychczasowych doświadczeń wynikających z ich realizacji.

Ministerstwo Zdrowia – w stanowisku załączonym do raportu – wskazało, że podjęło stosowne działania umożliwiające realizację wszystkich określonych w Programie kompleksowego wsparcia dla rodzin „Za życiem” zadań, za które był odpowiedzialny.

"Jednocześnie niesatysfakcjonujący stopień realizacji części z nich jest uwarunkowany trudnościami świadczeniodawców z zapewnieniem wysokiej jakości tych świadczeń zdrowotnych i ich koordynacji" – zaznaczyło MZ.

Resort podnosi, że w obszarze zdrowia – w przeciwieństwie do innych obszarów objętych programem – zrealizowano wszystkie zadania. "Oczywiście, z różnych względów, stopień ich wykonania był zróżnicowany, niemniej jednak żadnego zadania nie pozostawiono bez realizacji" – akcentuje MZ.

Co więcej, jak zauważa resort, zadania przypisane w programie do wyłącznej realizacji przez Ministerstwo Zdrowia, wykonane przede wszystkim w drodze Programu polityki zdrowotnej służącego wykonaniu programu kompleksowego wsparcia dla rodzin „Za życiem” na lata 2017-2021” zostały ocenione przez NIK pozytywnie. W przedstawianej informacji sposób realizacji programu co do zasady nie budzi zastrzeżeń. Tym bardziej należy uznać przyjęty sposób konstrukcji „Syntezy” dokumentu za krzywdzący wobec Ministerstwa Zdrowia – stwierdził resort.

Ministerstwo zaznaczyło ponadto, że dołoży wszelkich starań, aby sprawozdania w zakresie działań realizowanych w ramach programu w pełni odzwierciedlały pełen zakres udzielanych świadczeń zdrowotnych.

W ocenie Ministerstwa Edukacji i Nauki określenie grupy docelowej dzieci obejmowanych wsparciem w ramach Programu jest wystarczające i umożliwia objęcie pomocą również te dzieci, które funkcjonują nieprawidłowo, mają deficyty rozwojowe, a nie zostały jeszcze zdiagnozowane z wykorzystaniem Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10.

Według MEiN brak Krajowego Ośrodka Koordynacyjno-Rehabilitacyjnego nie miał negatywnego wpływu na realizację Programu. Za realizację działania 2.4. Programu odpowiedzialny był Minister Edukacji i Nauki, zaś na poziomie resortu - Departament Wychowania i Edukacji Włączającej.

Odnosząc się zaś do postulatu opracowania na poziomie centralnym poradników i materiałów metodycznych oraz promujących wsparcie wczesnego wspomagania rozwoju dzieci w ramach Programu”, MEiN wskazało, że realizatorzy programu mają dostęp do wypracowanych materiałów metodycznych oraz informacyjnych dotyczących realizacji wczesnego wspomagania rozwoju dziecka oraz pracy z dzieckiem z niepełnosprawnością.