Poprzemy Fundusz Odbudowy i Krajowy Plan Odbudowy pod dwoma warunkami; liczymy, że powstanie instytucja wspólna rządu i samorządu, która będzie gwarantowała, że środki będą wydawane w sposób sprawiedliwy, postulujemy też podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł - podkreślili politycy PSL.

W piątek ruszają konsultacje Krajowego Planu Odbudowy. To dokument, który będzie podstawą do otrzymania środków z unijnego Instrumentu na Rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności. Wskazuje on przeznaczenie pieniędzy na konkretne reformy, programy i inwestycje.

Rzecznik PSL Miłosz Motyka podkreślił w piątek na konferencji prasowej w Sejmie, że jego ugrupowanie pod dwoma warunkami poprze Fundusz Odbudowy i Krajowy Plan Odbudowy przedstawiony przez premiera Mateusza Morawieckiego. "Liczymy na to, że powstanie instytucja, agencja wspólna rządu i samorządu, która będzie gwarantowała, że środki będą wydawane w sposób sprawiedliwy. I to samorządy będą decydowały o tym, gdzie te środki popłyną, bo to w ich ramach te środki powinny być dzielone" - powiedział Motyka.

Drugim warunkiem - dodał - "jest to, żeby rozwój był sprawiedliwy należy dać szansę i oddech ludziom pracy, ludziom których dzisiaj praca jest tak naprawdę bardzo wysoko opodatkowana". "Dlatego zgłaszamy postulat kwoty wolnej od podatku, podniesienia kwoty wolnej od podatku do 30 tysięcy złotych" - podkreślił rzecznik PSL.

"To są nasze dwa warunki ku temu, żeby móc poprzeć Fundusz Odbudowy. Liczymy, że da to oddech ludziom pracy, że pozwoli to na rzetelną współpracę pomiędzy rządem i samorządem. Zagwarantuje bezpieczny rozwój i da też poczucie panu premierowi Morawieckiemu trochę spokoju, żeby nie musiał być zakładnikiem radykałów z obozu Zjednoczonej Prawicy, żeby nie musiał być zakładnikiem (posła Solidarnej Polski, b. wiceszefa MAP) Janusza Kowalskiego i innych eurofobów, żeby nie bał się tego, że są dzisiaj siły w parlamencie polskim, które są gotowe poprzeć dobre pomysły. I my chcemy poprzeć te pomysły, gwarantując oddech polskiej gospodarce, gwarantując zrównoważony rozwój polskim samorządom" - mówił Motyka.

Poseł Jarosław Rzepa (PSL) zastanawiał się, czy rząd przeznaczy środki z Krajowego Planu Odbudowy na odbudowanie bezpieczeństwa żywnościowego czy energetycznego Polski. "Co z inwestycjami, które są dziś zaplanowane przez samorządy? Nie możemy zmarnować tych pieniędzy" - podkreślił.

Pytał też, czy w obliczu wydarzeń ostatniego roku rządzący wyciągnęli wnioski. "Czy planują inwestycje w rozwój przemysłu farmaceutycznego? Pandemia pokazała, że trzeba budować swoją niezależność w tym obszarze" - zaznaczył Rzepa.

W ramach unijnego Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji ponad 57 mld euro. Podstawą do sięgnięcia po te środki będzie Krajowy Plan Odbudowy, który musi przygotować każde państwo członkowskie. Przygotowanie Planu koordynuje Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej (MFiPR).

Krajowy Plan Odbudowy zawiera zobowiązania do realizacji reform i odpowiadających im inwestycji, takich jak np. zapewnienie dostępu do szerokopasmowego internetu, uzupełnienie sieci drogowej, zwiększenie innowacyjności przedsiębiorstw czy zmniejszenie śladu węglowego.

Fundusz Odbudowy (Next Generation EU) jest odpowiedzią Unii Europejskiej na nowe zagrożenia i wyzwania, jakie spowodowała pandemia. Ma dwa główne cele: odbudowę i przywracanie odporności gospodarek UE na ewentualne kryzysy oraz przygotowanie na przyszłe, nieprzewidziane okoliczności. Najważniejszym elementem Funduszu Odbudowy jest Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (RRF - Recovery and Resilience Facility). Fundusz składa się też z mniejszych programów.