Do uchwały wieczorem w TVP Info odniósł się sam Żurek. - Chciałbym poznać skład tego Kolegium (...) Jestem przekonany, że większość w Kolegium mają tzw. neo-sędziowie, więc oni zabierają głos we własnej sprawie. Moim zdaniem powinni milczeć - powiedział.
Groźby i naciski na sędziów zagrażają niezawisłości
W środę Prokurator Generalny Waldemar Żurek zwrócił się do prezesa Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego Wiesława Kozielewicza o wykluczenie sześciorga sędziów powołanych do SN po 2017 r. od podejmowania w tej Izbie czynności zastrzeżonych dla sądu. Jak wskazał, zapewnienie prawa do sądu ustanowionego ustawą nie może być realizowane w sytuacji, w której procedura powoływania sędziów wykonujących czynności w tej Izbie była „obarczona wadami wynikającymi z nadmiernego wpływu władzy ustawodawczej”.
W czwartek na stronie SN opublikowano dwie podjęte dzień wcześniej uchwały, z których pierwsza dotyczy „zapewnienia prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, w tym Sądu Najwyższego”.
„Kolegium Sądu Najwyższego wyraża zdecydowany sprzeciw wobec bezprawnych działań Prokuratora Generalnego Waldemara Żurka polegających na kierowaniu do sędziów Sądu Najwyższego pism wzywających ich do sprzeniewierzenia się złożonemu ślubowaniu i odmowy wykonywania obowiązków sędziowskich, a także na składaniu w poszczególnych postępowaniach nieznanych ustawie wniosków zmierzających w rzeczywistości do uniemożliwienia rozpoznawania spraw” - czytamy w dokumencie.
W uchwale wskazano również, że Kolegium „z najwyższym oburzeniem odnotowuje zawarte w pismach Prokuratora Generalnego groźby wszczynania wobec sędziów Sądu Najwyższego postępowań karnych oraz obciążania ich sankcjami majątkowymi, których jedynym powodem ma być wykonywanie powierzonych przez Rzeczpospolitą obowiązków”.
„Niezależnie od tego, że groźby takie powinny spotkać się ze stosowną reakcją organów ścigania, Kolegium Sądu Najwyższego wyraża przekonanie, że skłonność do ulegania groźbom i szantażowi, na co obliczone wydaje się stanowisko zajęte w pismach, nie jest cechą sędziów Sądu Najwyższego i kalkulacje autora pism w tej mierze okażą się całkowicie chybione” - czytamy.
Kolegium SN stwierdziło również, że realizacja zamierzeń Prokuratora Generalnego doprowadziłaby do zaniechania wykonywania obowiązków przez zdecydowaną większość sędziów Sądu Najwyższego, co w praktyce oznaczałoby paraliż tej instytucji, „bez realnych perspektyw na zmianę tego stanu rzeczy w najbliższych latach”.
Jeszcze we wrześniu Żurek skierował wezwania do sędziów SN mianowanych po 2017 r., by zaprzestali naruszania prawa. W pismach Żurka przypomniano, że udział w składach orzekających takich osób „nominowanych w niekonstytucyjnej procedurze i prowadzenie przez nie działalności orzeczniczej” narusza konstytucję, Europejską Konwencję Praw Człowieka oraz Traktat o Unii Europejskiej.
Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje ustawę praworządnościową
W czwartek kierownictwo MS przedstawiło natomiast projekt tzw. ustawy praworządnościowej, którego główną ideą jest ponowne przeprowadzenie konkursów „przed legalną KRS” na stanowiska sędziowskie obsadzone w procedurze z udziałem KRS w kształcie po 2018 r. Zgodnie z tym, co mówił minister, zasadą będzie jednak „utrzymanie w mocy orzeczeń neosędziów niekwestionowanych przez strony”.
Na stronie SN opublikowano też drugą uchwałę, w której stwierdzono, że Kolegium Sądu Najwyższego „z głębokim zaniepokojeniem obserwuje podejmowane w ostatnim czasie działania Prokuratora Generalnego i Prokuratury Krajowej obliczone na ingerowanie w sferę niezawisłości sędziów Sądu Najwyższego”.
W tym kontekście wymieniono powołanie specjalnego zespołu prokuratorów, którzy zdaniem Kolegium SN - „stosując groźby odpowiedzialności karnej i regresowej” - wywierają presję na Sędziów Sądu Najwyższego, by ci zaprzestali orzekania. Wskazano również na „bezprawne działania prokuratorów”, którzy przed SN składają „nieznane polskiemu ustawodawstwu” wnioski o wykluczenie członków składu orzekającego oraz „bezprecedensowe, mające charakter jawnie zastraszający" przesłuchanie sędzi Sądu Najwyższego Marii Szczepaniec w postępowaniu wszczętym na wniosek Żurka, gdy ten jeszcze był sędzią.
„Kolegium Sądu Najwyższego wzywa Prokuratora Generalnego do zaniechania podejmowania bezprawnych działań wobec sędziów Sądu Najwyższego, naruszających ich niezawisłość, nieusuwalność i godność sprawowanego urzędu” - wskazano.(PAP)