Silvio Berlusconi będzie pracować w domu opieki społecznej dla niepełnosprawnych i osób w podeszłym wieku w pobliżu swego miejsca zamieszkania. Będzie tam chodzić co tydzień co najmniej na cztery godziny.
Przez cały okres odbywania kary nie wolno mu będzie opuszczać regionu Lombardii, z jednym tylko wyjątkiem: od wtorku do czwartku będzie mógł przyjeżdżać do Rzymu - gdzie ma także swą rezydencję. W czwartek o g. 23.00 już musi być z powrotem w Arcore pod Mediolanem.
W ten sposób umożliwiono byłemu premierowi udział w życiu politycznym. Pozbawiony w wyniku tego samego wyroku mandatu senatora oraz biernego i czynnego prawa wyborczego, Berlusconi pozostaje liderem partii Forza Italia. Właśnie jej działacze i członkowie obawiali się, że sąd skaże go na definitywne zejście ze sceny politycznej.