Prezes PSL Janusz Piechociński w poniedziałek wieczorem rozmawiał z premierem Donaldem Tuskiem. Zaznaczył, że nie było mowy o żadnych wariantach dotyczących obsady resortu gospodarki po odejściu z rządu Waldemara Pawlaka; kwestie te zostały odłożone na oddzielne spotkanie.

O tym, że Tusk z Piechocińskim porozmawia nie osobiście, ale przez telefon napisał na Twitterze rzecznik rządu Paweł Graś, informując też, że premier spotka się w poniedziałek z b. szefem PSL Waldemarem Pawlakiem, który tego dnia złożył dymisję z funkcji wicepremiera i ministra finansów.

Graś dopytywany, dlaczego szef rządu nie spotka się osobiście z Piechocińskim, napisał na Twitterze: "Premier prowadzi dzisiaj konsultacje w sprawie budżetu UE. Dziś rozmowa telefoniczna (z Piechocińskim) i ustalenie harmonogramu dalszych działań".

Pytany o to na popołudniowej konferencji prasowej Piechociński zwrócił uwagę na nadzwyczajność sytuacji w związku z przygotowaniami do szczytu UE poświęconego budżetowi.

Piechociński po rozmowie z szefem rządu był pytany w TVN 24, czy zaproponował Tuskowi nowego kandydata na ministra gospodarki. Był też pytany, czy jest prawdopodobny wariant, że sam zostanie wicepremierem bez teki, a Ministerstwem Gospodarki będzie zarządzał inny polityk PSL.

"Umówiliśmy się na dłuższą rozmowę w tej sprawie (...) Nie mówiliśmy o żadnych wariantach. Odłożyliśmy to na oddzielne spotkanie. Odłożyliśmy to na spotkanie kierownictwa. Pojutrze jest spotkanie 16 prezesów wojewódzkich organizacji. Tam przedstawię swoje koncepcje ws. funkcjonowania partii, klubu parlamentarnego. Jutro mam posiedzenie klubu parlamentarnego poszerzone o członków rządu" - odpowiedział Piechociński.

Szef PSL podkreślił, że proponował Pawlakowi, aby do końca stycznia pozostał ministrem gospodarki. "Waldek jednak nie przyjął tej sugestii i stanowczo mówił, że chce czystych, racjonalnych rozwiązań i teraz wybierze się na urlop" - dodał.

Piechociński relacjonował ponadto, że rozmowa z Tuskiem dotyczyła także najbliższego unijnego szczytu, który poświęcony będzie kwestii nowego wieloletniego budżetu UE.

Piechociński zapowiedział na wcześniejszej konferencji prasowej, że podczas rozmowy z premierem, zgodnie z tym, co już deklarował, nie będzie "wnosił o korektę personalną w składzie Rady Ministrów".

Dodał, że jest "świeżo po rozmowie" z ministrem rolnictwa Stanisławem Kalembą (PSL). Z kolei obecny na konferencji minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) potwierdził, że razem z Kalembą będą kontynuować pracę na stanowisku ministrów.

Kosiniak-Kamysz dodał, że rok współpracy w rządzie z wicepremierem Pawlakiem był dla niego ważnym wydarzeniem. Zaznaczył, że aktywność Pawlaka jest wciąż potrzebna w PSL.

Piechociński dopytywany co z obsadą funkcji wicepremiera i ministra gospodarki po odejściu z rządu Pawlaka, zaznaczył, że ewentualne kandydatury do rządu przedstawi Tuskowi dopiero po decyzji Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL. Rada Naczelna PSL, która wybierze nowy NKW, zbierze się 1 grudnia.

"Decyzje kadrowe w tym obszarze suwerennie przypisane są nie do funkcji prezesa i do prezesa, tylko do Naczelnego Komitetu Wykonawczego i dopiero z kandydatem zatwierdzonym przez NKW prezes Janusz Piechociński pójdzie do premiera Tuska" - wyjaśnił.

Zapowiedział też, że w rozmowie z Tuskiem przedstawi "wolę silnej współpracy, kontynuowania koalicji" i będzie życzył premierowi, by na "niepewnym szczycie europejskim uzyskał maksymalnie dużo".

Prezes PSL chce też zadeklarować w rozmowie z premierem, że PSL nie tylko w przestrzeni politycznej, ale i społecznej, "wspiera premiera i przedstawicieli polskiego rządu z całą mocą". "Uczestniczymy w historycznych procesach i chcemy optymalnego rozwiązania dla Polski" - podkreślił.

Jak zaznaczył, na tę pierwszą rozmowę z Tuskiem "wydaje się, że to i tak jest potężny zakres deklaracji, słów i intencji bardzo dobrych".

Piechociński mówił, że decyzja sobotniego kongresu PSL ws. koalicji PO-PSL jest jednoznaczna: "do wyborów parlamentarnych ta koalicja nie ma realnej alternatywy". "Chcemy stworzyć dla tego rządu i dla tej koalicji bardzo mocne zaplecze" - powiedział nowy szef ludowców.

Piechociński zapowiedział ponadto, że 1 grudnia Rada Naczelna PSL wybierze NKW oraz swoje prezydium.

Z kolei w najbliższą środę - poinformował szef PSL - na godz. 11 zwołał naradę prezesów organizacji regionalnych, "aby wykorzystać możliwości konsultacyjne". Dodał, że podczas narady chce przedstawić plan działania, "skorygowany" - jak mówił - po decyzji Pawlaka o odejściu z rządu.

Poseł PSL Józef Zych, wybrany na sobotnim kongresie na honorowego prezesa Stronnictwa, powiedział, że koncepcja Piechocińskiego jako prezesa jest przez niego "uznana i popierana".

Jego zdaniem jednym z wyzwań stojących przed nowym liderem będzie "uporządkowanie współpracy parlamentarnej w ramach koalicji".