Do poniedziałku w całej Polsce spodziewane są bardzo niskie temperatury. W dzień będzie to ok. minus 10-15 stopni, w nocy do minus 24 stopni. Centra Zarządzania Kryzysowego i instytuty meteorologiczne ostrzegają przed ryzykiem wychłodzenia organizmu, zamarzaniem instalacji, a także tworzeniem się zatorów lodowych na rzekach.

Wszyscy, którzy zauważą osoby przebywające na mrozie, potrzebujące pomocy, powinni poinformować straż miejską lub policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

Wojewoda małopolski Stanisław Kracik zaapelował do samorządów, by w czasie mrozów zwróciły szczególną uwagę na osoby bezdomne. W Krakowie w 10 punktach miasta od soboty palą się koksowniki. Ustawiono je w najważniejszych węzłach przesiadkowych komunikacji miejskiej oraz w punktach, w których gromadzą się bezdomni. "W Małopolsce przygotowanych jest 1400 miejsc w noclegowniach i schroniskach. Kuchnie i jadłodajnie zapewniają ponad 6 tys. gorących posiłków każdego dnia" - przypomniała rzeczniczka wojewody małopolskiego Joanna Sieradzka.

Najzimniej ma być w województwie pomorskim, gdzie temperatura w ciągu dnia spadnie do minus 14 st. C, a w nocy do minus 24 st, a także w świętokrzyskim - minus 15 w dzień i minus 23 st. C w nocy.

Biuro Prognoz Hydrologicznych w Warszawie informuje, że w województwie mazowieckim na Pilicy w Białobrzegach poziom wody w wyniku piętrzenia przez lód wzrósł powyżej stanu ostrzegawczego. Przekroczenie stanu alarmowego w dalszym ciągu utrzymywać się będzie na Wiśle w Kępie Polskiej, a przekroczenia stanów ostrzegawczych - na Wiśle w Wyszogrodzie i na Bugu we Frankopolu.

Według Biura Prognoz Hydrologicznych w Poznaniu w woj. lubuskim w ciągu najbliższej doby na odcinku dolnej Warty będą się utrzymywać wysokie stany wody spowodowane dużą ilością lodu. W okolicy Kostrzyna i Gorzowa Wielkopolskiego na Warcie przekroczony został stan ostrzegawczy. Powoduje to zagrożenie powodziowe dla obszarów przybrzeżnych.