"Większość krajów członkowskich, tak samo jak Komisja Europejska, chciało wysłuchania, więc 11 grudnia odbędzie się kolejne wysłuchanie" - wskazał unijny dyplomata.
Polscy dyplomaci, z którymi rozmawiała PAP, uważają, że kolejne wysłuchanie to dla Polski korzystna sytuacja.
"Tym razem ta decyzja jest dla nas korzystna. Komisja Europejska formalnie odniesie się do zmiany ustawy o Sądzie Najwyższym, czyli w sprawie swojej skargi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej" - powiedział PAP jeden z polskich dyplomatów.
"Nie będziemy kruszyć kopii w sprawie decyzji. Naszym zdaniem jest korzystna, bo KE będzie musiała odnieść się do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym" - podobną opinię wyraził inny dyplomata. Jak dodał, prezydencja wpisała wysłuchanie do harmonogramu spotkania ministrów ds. unijnych.