Państwowa Komisja Wyborcza podkreśliła na wstępie wydanego w poniedziałek stanowiska, że Kodeks wyborczy nadal zakłada "doniosłą rolę samorządu terytorialnego wśród organizatorów wyborów". I - jak podkreślono - wbrew pojawiającym się w przekazach medialnych informacjom, roli tej nie zmieniły uchwalone na początku tego roku zmiany w przepisach wyborczych.
"Państwowa Komisja Wyborcza (...) pragnie zauważyć, że art. 156 § 1 Kodeksu wyborczego, regulujący w sposób ogólny te kwestie, w wyniku wskazanej wyżej nowelizacji uległ jedynie niewielkiej zmianie (...) Zgodnie z powołanym przepisem wójt, starosta i marszałek województwa zobowiązani są zapewnić obsługę i techniczno-materialne warunki pracy obwodowych i terytorialnych komisji wyborczych oraz, co szczególnie istotne i warte podkreślenia, wykonanie zadań związanych z organizacją i przeprowadzeniem wyborów odpowiednio na obszarze gminy, powiatu i województwa" - czytamy w stanowisku PKW.
Jak dodano, przepis ten stanowi, że "organy samorządu terytorialnego wykonują tak, jak dotychczas, zadania wyborcze, z zastrzeżeniem kilku przepisów Kodeksu wyborczego, w których określone zostały zadania Korpusu Urzędników Wyborczych".
"Zastrzeżenie to nie oznacza jednak wyłączenia tych spraw z katalogu zadań samorządu, lecz – w związku z wynikającym z Kodeksu wyborczego (art. 191g) obowiązkiem zapewnienia przez gminy obsługi urzędnikom wyborczym – wskazanie, że mają być one realizowane we współpracy z tymi urzędnikami" - przypomniała PKW.
"Państwowa Komisja Wyborcza, doceniając dotychczasową rolę i zaangażowanie samorządu terytorialnego w organizację wyborów, wyraża nadzieję, że dobra wola i współpraca Państwowej Komisji Wyborczej i innych organów wyborczych, Krajowego Biura Wyborczego, Korpusu Urzędników Wyborczych z jednostkami samorządu terytorialnego pozwoli na sprawne i rzetelne przygotowanie oraz przeprowadzenie zbliżających się wyborów samorządowych" - podkreślono w komunikacie PKW.
Uchwalona na początku stycznia nowelizacja zmieniła zapisy czterech ustaw: Kodeksu wyborczego oraz ustaw o samorządzie gminnym, powiatowym, wojewódzkim i o ustroju miasta stołecznego Warszawy.
Zmiany w Kodeksie wyborczym wprowadziły m.in. dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast - ma być ona liczona od wyborów samorządowych w 2018 roku. W nowelizacji zapisano, że przepis ten "nie dotyczy wybrania na wójta, burmistrza lub prezydenta miasta przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy".
Zgodnie z nowelą, kadencja rad gmin i powiatów oraz sejmików wojewódzkich wynosić będzie pięć lat. Jednomandatowe okręgi wyborcze (JOW-y) będą obowiązywać tylko w gminach do 20 tys. mieszkańców. Do tej pory ordynacja większościowa dotyczyła wszystkich gmin z wyjątkiem miast na prawach powiatu.
Kadencja obecnej Państwowej Komisji Wyborczej wygaśnie po wyborach parlamentarnych w 2019 r. Zostanie ona obsadzona zgodnie z nowymi przepisami: siedmiu na dziewięciu jej członków ma być powoływanych przez Sejm, a nie - jak do tej pory - delegowanych przez Trybunał Konstytucyjny, Naczelny Sąd Administracyjny i Sąd Najwyższy.
Zgodnie z nowymi przepisami prawo zgłaszania kandydatów na komisarzy wyborczych oraz kandydatów na szefa Krajowego Biura Wyborczego zostało przyznane szefowi MSWiA. Pozostawione zostało również głosowanie korespondencyjne, jednak tylko dla osób niepełnosprawnych. W każdej gminie działać będą urzędnicy wyborczy, powoływani na okres sześciu lat przez szefa KBW - będą oni tworzyć Korpus Urzędników Wyborczych
Nowela wprowadziła także nową definicję znaku "x" na karcie do głosowania - znak "x" to "co najmniej dwie przecinające się linie". "Dopisanie na karcie do głosowania dodatkowych numerów list i nazw lub nazwisk, albo poczynienie innych znaków lub dopisków na karcie do głosowania, w tym w kratce lub poza nią, nie wpływa na ważność oddanego na niej głosu" - zapisano w ustawie.